Działacze Manchesteru United planują rozbić bank podczas zimowego okna transferowego. Angielska prasa spekuluje, że Czerwone Diabły mogą wydać w tym czasie nawet 200 milionów funtów. Ole Gunnar Solskjaer przygotował już listę ośmiu piłkarzy, którzy mają wzmocnić ekipę z Old Trafford.
Oczywiście nie wszystkie cele uda się zrealizować w zimowym oknie transferowym. Wielkie transakcje przeprowadzone są zazwyczaj latem, jednak Manchester nie traci nadziei, że uda się pozyskać wartościowych piłkarzy już zimą.
Listę życzeń United otwiera jeden z największych talentów w światowym futbolu - Jadon Sancho. Borussia Dortmund zapłaciła za Anglika śmieszną jak na jego umiejętności kwotę ośmiu milionów funtów, teraz chce otrzymać za niego ponad 10 razy więcej. "Daily Mail" pisze nawet o 100 milionach funtów.
ZOBACZ WIDEO: Nie wszyscy zawodnicy w kadrze Brzęczka się lubią. "Pamiętam, jak Glik wystartował z pięściami do Krychowiaka"
Jak podaje "The Mirror", Czerwone Diabły marzą także o transferze Erlinga Halanda. Norweski talent chce jednak pozyskać pół Europy, na czele z Barceloną, Realem Madryt czy Manchesterem City. [url=/pilka-nozna/erling-haland]
[/url]Haland z kapitalnej strony pokazał się już podczas tegorocznych mistrzostw świata do lat 20. W meczu z Salwadorem (12:0) Norweg strzelił aż dziewięć bramek, ustanawiając nowy rekord. W trwającym sezonie w 18 meczach zdobył już 26 goli.
Oprócz wspomnianej dwójki, na liście Solskjaera są także Callum Wilson z Bournemouth, James Maddison z Leicester, Moussa Dembele z Olympique Lyon, Declan Rice z West Ham United, John McGinn i Jack Grealish z Aston Villi.
Zobacz także: Trwa koszmar Tomasza Cywki
Zobacz także: Bartosz Bereszyński przejdzie w środę zabieg
Czy Manchester United potrzebuje rewolucji kadrowej? 
