Zaledwie dwie wygrane w ostatnich 10 meczach Premier League, do tego odpadnięcie z Pucharu Ligi z rezerwowym składem Liverpoolu pomimo prowadzenia 4:2 oraz rozczarowujący styl zespołu. Lista zarzutów pod adresem Unai'a Emery'ego jest naprawdę pokaźna. Ostatnimi czasy otwarcie szkoleniowca krytykowałby choćby Ian Wright.
- Dwie wygrane w 10 meczach ligowych. Brak stylu i planu. Ujemna różnica bramek. Brak poprawy w defensywie. Brak kreowania czegokolwiek. Dlaczego Lacazette czy Aubameyang mieliby przedłużyć umowy? Nie możemy ich winić. Musimy podjąć trudną decyzję. Nie będzie lepiej! - nawoływał Wright.
Czytaj także: The Championship. Fantastyczna interwencja Bartosza Białkowskiego (wideo)
Inne spojrzenie na sprawę przedstawiają jednak władze drużyny. Na poniedziałkowym spotkaniu pracowników klubu głos w sprawie zabrali kierownik sportowy - Raul Sanllehi oraz dyrektor Vinai Venkatesham.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski i Jose Mourinho w jednym klubie? "Potrafi budować relacje z zawodnikami"
- Jesteśmy rozczarowani, podobnie jak wszyscy inni, zarówno naszymi wynikami jak i stylem na tym etapie sezonu. Podzielamy frustrację naszych fanów, zarówno Unai, gracze jak i wszyscy członkowie personelu. Nie jesteśmy na poziomie, którego oczekujemy.
Czytaj także: Serie A. Roberto Mancini: Nie powołam Ballotellego tylko po to, by wysłać wiadomość przeciw rasizmowi
- Wiele rzeczy musi ulec poprawie, aby osiągnąć założone przez nas na ten sezon cele. Jesteśmy głęboko przekonani, że Unai jest właściwą osobą na właściwym miejscu. Wszyscy intensywnie pracujemy, aby zmienić tę sytuację i jesteśmy pewni, że nam się to uda - powiedzieli działacze "Kanonierów".
Aktualnie Arsenal zajmuje 6. miejsce w tabeli Premier League. Po 12 kolejkach zdobył 17 punktów, czyli dokładnie połowę dorobku, jakim pochwalić się może prowadzący w tabeli Liverpool.