Serie A. Nowy trener Milanu i Krzysztof Piątek rozmawiali w cztery oczy

Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Stefano Pioli przyznał podczas konferencji prasowej, że wierzy w umiejętności polskiego napastnika. Przeprowadził z nim nawet rozmowę indywidualną. Nie chciał jednak zdradzić, czy Krzysztof Piątek wyjdzie w pierwszym składzie w najbliższym meczu.

Ostatnie dni to potężne zamieszanie w Mediolanie. Szefowie AC Milan - po słabym początku sezonu - pożegnali się z trenerem Marco Giampaolo, a jego miejsce "wskoczył" Stefano Pioli. Czy nowy szkoleniowiec będzie stawiał nadal na Krzysztofa Piątka? Takie pytanie "męczy" polskich kibiców. Sprawa nie jest taka oczywista.

Z jednej strony, Pioli potrafi prowadzić skutecznych napastników i pod jego wodzą strzelają kilkanaście czy ponad 20 bramek w sezonie (więcej szczegółów TUTAJ >>). Z drugiej, włoscy dziennikarze przewidują, że w najbliższym meczu ligowym (Milan - US Lecce, niedziela, 20.10., godz. 20:45) polski napastnik usiądzie na ławce rezerwowych. TUTAJ więcej na ten temat >> 

Podczas przedmeczowej konferencji prasowej Pioli został zapytany o reprezentanta Polski. Co odpowiedział? - Mam wielką wiarę w Krzysztofa Piątka - powiedział zgromadzonym dziennikarzom. Z pełnym przekonaniem.

ZOBACZ WIDEO: Dużo pracy przed Jerzym Brzęczkiem. "Budowanie relacji jest szalenie ważne"

Pioli dodał również, że zaprosił Polaka na indywidualną rozmowę. - Przez całą moją karierę rozmawiam ze swoimi piłkarzami - przyznał. - Nie inaczej było i tym razem. Zaprosiłem Piątka, wymieniliśmy wiele uwag. Powiedziałem mu prosto w oczy, że naprawdę w niego wierzę.

Jednocześnie nowy szkoleniowiec Milanu nie chciał zdradzić, czy postawi na Polaka w niedzielnym spotkaniu z Lecce. - Skład mam już w głowie, ale ogłoszę go dopiero w dniu meczu - stwierdził. - To dla nas ważne spotkanie. Stadion się wypełni, ludzie będą oczekiwali od nas wygranej. Musimy pokazać, że potrafimy grać w piłkę.

Przypomnijmy, że Piątek w siedmiu pierwszych kolejkach sezonu 2019/2020 strzelił zaledwie dwa gole (oba z karnych). Zaledwie, bo poprzednie rozgrywki (2018/19) zakończył z 22 trafieniami (dla Milanu i Genoi).

Komentarze (11)
KoronaMKS
20.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No dzisiaj Pistolero wszedł z ławki i strzelił z gry po raz pierwszy w tym sezonie, no czyli możemy być optymistami że wystrzeli z formą. 
avatar
l.Figo
20.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
cały Milan nie grał dobże ale najbardziej obrywa się napastnikom teraz Piątek będzie musiał zasłuzyć na to żeby zagrać ew jakimś meczu to ogulnie hu,.,. pomysł Piatek był strzelbą Milanu ter Czytaj całość
avatar
l.Figo
20.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ma plan na PIĄTKA posadzic go na ławce też mi kur,,, . plan a idz pan w hu. 
avatar
maras 13
20.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Trener powiedział a co zrozumiał ten kapuściany łeb? 
avatar
Marianek07
20.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie chce sie powtarzać ale już jak przechodził do Milanu pisałem , ze zaraz bajka sie skończy. To nigdy nie był i nie badzie Raul, Bergkamp albo Szewczenko. Pisałem, że wszyscy się połapią jak Czytaj całość