Premier League. Manchester United chce zatrudnić "szpiegów", żeby uniknąć wpadek

Getty Images / Steve Bardens / Na zdjęciu: Paul Pogba i Oriol Romeu
Getty Images / Steve Bardens / Na zdjęciu: Paul Pogba i Oriol Romeu

Dziennikarze przypominają historię sprzed pięciu lat. Działacze Manchesteru United ściągnęli wtedy piłkarza za 16 mln funtów, który był podejrzany o napad.

Manchester United rozpoczął sezon najgorzej w swojej historii w Premier League. Drużyna w 8 meczach zgromadziła 9 punktów i zamiast myśleć o walce o górne cele, musi skupiać się bardziej na obronie przed spadkiem.

Wszystko ma zmienić zimowe okienko transferowe, w którym działacze MU zamierzają wydać spore sumy na wzmocnienie zespołu Ole Gunnar Solskjaera. Nie ma czasu na testy, sprawdzania i błędne decyzje. Każdy nowy piłkarz musi wnieść coś dobrego do zespołu (angielskie media co jakiś czas łączą Roberta Lewandowskiego z Man Utd - zobacz TUTAJ).

W tym celu, jak informuje theathletic.com, działacze Man Utd planują zatrudnić tajne "firmy szpiegowskie". Będą one prześwietlać piłkarzy, którzy mieliby trafić do klubu. Nie chodzi o przeszłość piłkarską, ale związaną z życiem piłkarza.

Poprzednie kluby i osiągnięcia na boisku są stosunkowo łatwe do prześwietlenia, jednak kłopot robi się, kiedy trzeba sprawdzić np. zatargi z prawem. MU ma złe doświadczenia w tym względzie. Angielski portal podaje przykład sprowadzenia w 2014 roku Marcosa Rojo. Argentyński piłkarz trafił do Premier League w 2014 roku za 16 mln funtów ze Sportingu Lizbona. W klubie nie wiedzieli jednak, że piłkarz był podejrzany o napad w Argentynie (sprawę umorzono).

Dodatkowo "tajni agenci" mają pomóc Man Utd uniknąć transferowych wpadek, z których ostatnie to głównie sprowadzenie Alexisa Sancheza i Angela Di Marii.

CZYTAJ TAKŻE Premier League. Mauricio Pochettino podjął decyzję. Chce odejść z Tottenhamu Hotspur do Manchesteru United

CZYTAJ TAKŻE Eliminacje Euro 2020. Szwecja - Hiszpania. Kontuzja Davida de Gei. Może nie zagrać w hicie Premier League

ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Chłodna głowa Szymańskiego. "Nie chcę żebyście mówili, że już wywalczyłem miejsce w składzie reprezentacji"

Źródło artykułu: