Serie A. Włoskie media krytykują Krzysztofa Piątka. Słabe noty Polaka. "Jest strasznie wolny"

Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

To była kiepska inauguracja Serie A w wykonaniu Krzysztofa Piątka i AC Milan. Włoskie media mocno skrytykowały Polaka za występ w meczu z Udinese (0:1). Wystawiły mu kiepskie noty.

W tym artykule dowiesz się o:

"AC Milan ma na tej pozycji spory problem. Piątek był wolny i niewidoczny. Zmuszony był grać z dala od bramki. Podejmuje niewłaściwe decyzje" - tak o Krzysztofie Piątku pisze serwis "calciomercato.com", który wystawił Polakowi notę 4,5 (w skali od 1 do 10).

To najsłabsza nota w zespole AC Milan. Podobne oceny otrzymali Castillejo, Musacchio i Calabria.

Polski napastnik wciąż bezskutecznie szuka zarówno samego siebie z poprzednich rozgrywek, jak i zrozumienia z kolegami z ataku - Suso i Samuelem Castillejo.

ZOBACZ WIDEO Serie A. Juventus nie zachwycił, ale zwyciężył. Czyste konto Wojciecha Szczęsnego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Zobacz także: Serie A. Udinese - AC Milan: Marco Giampaolo zreorganizuje ofensywę. "Być może Piątek gra lepiej jako jedyny napastnik"

"Na razie jest swoją marną kopią. Jeśli się nie odbuduje, ten sezon będzie dla Milanu koszmarem" - pisze o występie naszego reprezentanta fanowski serwis Milannews24, który wystawił Piątkowi najgorszą w zespole notę 4.

"Piątkę" Polak otrzymał w serwisach "foxsports.it" i "it.eurosport.com". "Sfrustrowany brakiem dobrych podań podejmował złe decyzje. O tym występie musi szybko zapomnieć. Czas wyciągnąć wnioski i skupić się na kolejnych meczach" - czytamy.

Dziennikarze "La Gazzetta dello Sport" nominowali Piątka do "wpadki" w swoim rankingu top&flop. "Jesteśmy zmuszeni się powtórzyć, jako że w kolejnych meczach nie widać poprawy. Pistolet Krisa wciąż nie strzela. Giampaolo chce, by grał głębiej i szukał przestrzeni, do których nie jest przyzwyczajony, i w których grać nie potrafi. Słabo zastawiał piłkę, był spóźniony w swoich reakcjach na zagrania kolegów. Strzały celne: zero. Strzały niecelne: jeden, do zapomnienia. Ten problem zaczyna nabierać niepokojących rozmiarów" - twierdzi największy włoski serwis sportowy.

W Udine Krzysztof Piątek i jego koledzy radzili nieporadnością, w całym spotkaniu nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę.

Zobacz także: Transfery. PKO Ekstraklasa. Carlitos blisko odejścia z Legii. Trwają zaawansowane rozmowy

Źródło artykułu: