Brazylijski gwiazdor nie chce grać w Paris Saint-Germain, z tym, że szefostwo francuskiego klubu nie otrzymało jeszcze za niego satysfakcjonującej oferty. Napastnika chcą pozyskać dwaj hiszpańscy giganci: Barcelona i Real Madryt, ale póki co do jakiegokolwiek transferu jest daleko.
- Neymar? Stoję z boku tego zamieszania. Skupiam się na swoim zespole i zawodnikach, których mam w składzie. Nie myślę o graczach z innych drużyn. Zobaczymy, co się stanie, ale na tę chwilę nie mogę nic powiedzieć - odpowiedział Ernesto Valverde na pytanie o ewentualnym pozyskaniu Neymara przez Barcelonę.
Trener Dumy Katalonii podkreślił, że jest zadowolony z kadry, którą na ten moment dysponuje. Przyjął zresztą scenariusz, że szefostwo Barcy w tym oknie transferowym nie pozyska już żadnego nowego piłkarza. Na ewentualne ruchy kataloński klub ma czas do 31 sierpnia.
ZOBACZ WIDEO: Najlepsze momenty Neymara w sezonie 2018/2019:
- Teraz nie myślę o oknie transferowym. Skupiam się jedynie na tym, by przygotować drużynę do pierwszych meczów ligowych i pracować jak najlepiej z zawodnikami, których mam - podkreślił Valverde.
Barcelona zainauguruje nowy sezon Primera Division w najbliższy piątek, wyjazdowym meczem z Athletic Bilbao. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 21:00.
Zobacz też:
Transfery: PSG chce Viniciusa Juniora za Neymara. Stanowcza reakcja Realu Madryt
Transfery. Rivaldo: Przejście Neymara do Realu Madryt nie będzie zdradą