Przed kilkoma dniami Juergen Klopp powiedział, że Manchester City, obok Paris Saint-Germain, Realu Madryt i FC Barcelony, żyje na wyspie "fantasy", jeżeli chodzi o transfery oraz że wydają miliony niezależnie od ustaleń finansowego Fair Play UEFA.
Pep Guardiola z kolei zarzucił mu kłamstwo i wyliczył, ile wydało ostatnio City, a ile Liverpool. - Oczywiście przeszkadza mi to, ponieważ nie jest prawdą, że wydajemy 200 milionów funtów w każdym okienku transferowym - powiedział trener Manchesteru City w rozmowie z france24.com. - W ubiegłym sezonie wydaliśmy 17 mln funtów na jednego gracza - dodał.
Czytaj także: Manchester United ustalił kwotę odstępnego za Harry'ego Maguire'a. To będzie rekord
Tym zawodnikiem był Riyad Mahrez, który kosztował City łącznie 60 mln. W tym czasie FC Liverpool zapłacił 75 mln za Virgila van Dijka oraz 67 mln za Alissona. - Wydaliśmy dużo, kiedy przejąłem zespół, ale to dlatego, że mieliśmy 10 lub 11 graczy w wieku powyżej 30 lat, więc musieliśmy to zrobić - tłumaczy Guardiola.
ZOBACZ WIDEO: Napoli rozgromiło Liverpool! Milik z golem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Podczas tegorocznego letniego okienka transferowego City ustanowiło swój nowy rekord transferowy, płacąc 62 mln funtów za pomocnika Atletico Madryt Rodriego.
- Nie możemy wydawać dwustu milionów co sezon. Dla przykładu, Liverpool zapłacił za piłkarzy więcej i nie mogą tego powtórzyć. Po to powstało finansowe fair play, żeby w sytuacjach, kiedy coś jest nie tak, kluby zostały ukarane - skomentował trener City.
Czytaj także: Superpuchar Niemiec. Robert Lewandowski. Powrót fantazji
Mecz o Tarczę Wspólnoty odbędzie się w najbliższą niedzielę, 4 sierpnia. Liverpool FC zmierzy się z Manchesterem City, a pierwszy gwizdek zabrzmi o godz. 16.00.