Mistrzostwa Europy U-21: Anglia za burtą! Cóż za końcówka meczu z Rumunią. Cztery gole w osiem minut

PAP/EPA / ALESSIO TARPINI / Na zdjęciu: James Maddison (z lewej) i Alexandru Cicaldau (z prawej)
PAP/EPA / ALESSIO TARPINI / Na zdjęciu: James Maddison (z lewej) i Alexandru Cicaldau (z prawej)

To była magiczna końcówka w meczu grupy C, gdzie Anglia 2:4 przegrała z Rumunią. W ostatnich minutach piłkarze zdobyli cztery gole, a mogło być ich więcej.

Po porażce z Francją Anglicy, aby zachować szansę na 1. miejsce w grupie, musieli pokonać Rumunów, którzy turniej rozpoczęli od efektownej wygranej nad Chorwatami (4:1).

Od początku warunki gry starali się dyktować Anglicy, jednak to Rumuni jako pierwsi zagrozili rywalom. W 3. minucie z dystansu uderzał Ianis Hagi, Dean Henderson dość szczęśliwie wybił piłkę. Dwie minuty później bramkarz Anglików obronił strzał Andrei Ivana. Chwilę później Rumun przyjął futbolówkę w polu karnym, ale trafił w słupek.

Anglicy po raz pierwsi poważniej zagrozili rywalom w 10. minucie. Z rzutu wolnego tuż obok słupka uderzył James Maddison. Później więcej z gry mieli wybrańcy Aidy Boothroyda, jednak to kontry Rumunów wyglądały groźniej. W 14. minucie strzelał Dennis Man, Henderson po raz kolejny uratował zespół.

ZOBACZ WIDEO Euro U-21. Mentalność i dyscyplina atutami Polaków. "Nigdy nie będziemy wielkimi technikami"

Dobre tempo na początku spotkania sprawiło, że w drugiej części 1. połowy zawodnicy poruszali się po murawie dużo wolniej. To sprawiało, że mniej było pod obiema bramkami.

Czytaj także: Mistrzostwa Europy U-21. Kamil Grabara: Marzę o igrzyskach

W 33. minucie piłka znalazła się w bramce Anglików, ale Hagi był na spalonym i sędzia trafienia nie uznał. Chwilę przed przerwą sporo szczęścia mieli Rumuni. Z dystansu uderzył Mason Mount, Radu odbił przed siebie piłkę, a na dobitkę nie pozwolili obrońcy.

Mniej okazji zespoły stwarzały sobie po zmianie stron. W 49. minucie po raz kolejny uderzał Hagi, Henderson zdołał obronić. Po godzinie gry bramkarz z Rumunii końcami palców odbił strzał Maddisona. Wydawało się, że bramka dla Anglików jest kwestią czasu. Tymczasem to rywale zdobyli gola. W 75. minucie Jonjoe Kenny przewrócił w polu karnym Florinela Comana, a "jedenastkę" pewnie wykorzystał George Puscas.

Czytaj także: Mistrzostwa Europy U-21: deklasacja w meczu Niemców z Serbami

Radość Rumunów trwała trzy minuty. W 79. minucie z linii pola karnego uderzył Demarai Gray, Radu trącił piłkę, ale ta odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Anglicy atakowali, byli blisko wyjścia na prowadzenie, jednak dali się zaskoczyć. W 85. minucie błąd popełnił Fikayo Tomori, który nie potrafił wybić piłki. Dopadł do niej Hagi i strzałem z ok. 25 metrów pokonał Hendersona. Chwilę później ponownie był remis, gola zdobył Tammy Abraham. Kilkadziesiąt sekund później trafili Rumuni. Z dystansu uderzył Coman, a Henderson przepuścił prosty strzał. Anglicy ponownie mogli wyrównać, jednak Abraham głową trafił w poprzeczkę. W 93. minucie festiwal bramkowy zakończył Coman, który uderzył z woleja sprzed pola karnego nie do obrony.

Anglia żegna się z turniejem, Rumunia jest blisko wyjścia z grupy. W wieczornym meczu Chorwacja zmierzy się z Francją.

Anglia U-21 - Rumunia U-21 2:4 (0:0)
0:1 - Puscas (k.) 76'
1:1 - Gray 79'
1:2 - Hagi 85'
2:2 - Abraham 87'
2:3 - Coman 88'
2:4 - Coman 90+3'

Składy:

Anglia U-21: Dean Henderson - Jay Dasilva (78' Tammy Abraham), Jake Clarke-Salter, Jonjoe Kenny, Fikayo Tomori - Kieran Dowell, Harvey Barnes (46' Ryan Sessegnon, 57' Phil Foden), Demarai Gray - Mason Mount, Dominic Calvert-Lewin, James Maddison.

Rumunia U-21: Ionut Radu - Cristian Manea, Ionut Nedelcearu, Alexandru Pascanu, Florin-Bogdan Stefan - Tudor Baluta, Alexandru Cicaldau - Dennis Man (74' Vlad Dragomir), Ianis Hagi (87' Dragos Nedelcu), Andrei Ivan (63' Florinel Coman) - George Puscas.

Żółte kartki: Baluta, Puscas, Coman (Rumunia) oraz Tomori (Anglia).

Sędzia: Andreas Ekberg (Szwecja).

[multitable table=1135 timetable=72422]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: