Stosunki między fanami Interu i piłkarzem od dawna były dalekie od ideału. W przeszłości dochodziło do słownych starć między obiema stronami, ale za każdym razem udawało się znaleźć rozwiązanie konfliktu.
Kibice są wściekli na zawodnika, bo ten swego czasu odmówił gry dla Interu. Tym razem wszystko wskazuje na to, że nie da się ich naprawić, mimo że Mauro Icardi ostatnio strzelił bramkę w meczu z Genoa CFC (4:0).
Icardi ma znaleźć się w wyjściowym składzie Interu w niedzielnym spotkaniu z Atalantą Bergamo. To rozwścieczyło najwierniejszych fanów, którzy wydali specjalne oświadczenie. W nim wyrazili swoje niezadowolenie.
Zobacz także: Bundesliga. Bayern Kovaca rozgromił Borussię. Nie ma pewności, że zostanie na kolejny sezon
"Nie wrócimy do popierania Icardiego. On jest już przeszłością Interu. Jak odmówił gry dla naszego klubu, to sam sobie wykopał grób. Naszych relacji nie da się poprawić" - napisali fani.
Kibice Interu wolą nawet, by ich klub nie wywalczył przepustki do gry w Lidze Mistrzów, niż miałby w nim zostać Icardi. "Pozostawienie go oznacza jedynie położenie fundamentów pod przyszłe porażki. Dla nas wartość zespołu jest ważniejsza niż poszczególne osoby" - dodali.
Zobacz także: Primera Division. Skandaliczne zachowanie Diego Costy. Obraził sędziego
ZOBACZ WIDEO Ogromne emocje w spotkaniu Juventusu z Milanem! Bezlitosny Piątek z golem! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]