Ronaldo: Całkiem spora sumka

Manchester United zgodził się sprzedać Cristiano Ronaldo do Realu Madryt za gigantyczną sumę 80 milionów funtów (93 mln euro). Do finalizacji transferu pozostało jedynie uzgodnienie kontraktu indywidualnego przez samego piłkarza. Portugalczyk, który wypoczywa na wakacjach w Los Angeles, twierdzi jednak, że od Królewskich dzielą go już tylko testy medyczne.

Podobno sztab lekarzy już jest w drodze na zachodni kraniec Ameryki. W grę wchodzi astronomiczna kwota, więc Real chce mieć pewność, że Ronaldo nic nie dolega. 24-letni skrzydłowy zmagał się ostatnio z przepukliną, ale według niego, nie jest to na tyle duży problem, by mógł przeszkodzić mu w przeprowadzce na Półwysep Iberyjski. - Nie potrzebuję operacji. Mój problem z przepukliną nie jest aż tak poważny - zapewnia piłkarz w rozmowie telefonicznej z Fox Sport.

Dziennikarze nie omieszkali przyszłego najdroższego piłkarza świata zapytać także o jego odczucia na temat całej sytuacji. - To wspaniałe, kiedy chcą cię mieć dwa tak wielkie kluby. Mój czas w Man United minął. Czas zrobić krok w przód - nie ukrywa Portugalczyk, który zagajony jeszcze o kwotę transferu, zażartował:- 80 mln funtów to całkiem spora suma pieniędzy. To historyczna umowa.

Komentarze (0)