Real Madryt - jak się wydaje - nie do końca wie, co zrobić z Garethem Bale'em. Walijczyk przychodził do "Królewskich" jako wielka gwiazda Tottenhamu. Nie spełnił pokładanych w nim nadziei, a wraz z przyjściem nowego trenera sytuacja piłkarza jest skomplikowana. Wiadomo, że Zinedine Zidane nie przepada za Balem. Mówił o tym sam piłkarz (zobacz tutaj).
Ostatnie doniesienia z Hiszpanii wskazują, że Walijczyk odejdzie z Madrytu. Podobno zainteresowane są wielkie kluby jak Manchester United czy Bayern Monachium. Sam Bale wielokrotnie zachowywał się tak, jakby mu nie zależało na pozostaniu w Realu (więcej przeczytasz tutaj).
Sytuacja w Realu skomplikowała się, kiedy drużynę opuścił Cristiano Ronaldo, który przeszedł do Juventusu. Jego miejsce miał zająć Bale, ale nie sprostał zadaniu. Dziennikarze zaczęli sugerować, że obu piłkarzom nie układało się podczas wspólnych występów w zespole "Królewskich". Doszło nawet do sytuacji, że Ronaldo nie cieszył się z bramek kolegi, co pokazały kamery telewizyjne.
Walijczyk zaprzeczył tym informacjom podczas wywiadu dla BT Sport. Wychwalał Ronaldo i podkreślał, że Portugalczyk jest wielkim piłkarzem. - Media próbowały wielokrotnie nas poróżnić i stworzyć problem, którego nie było - powiedział Bale. - Zawsze się dogadywaliśmy, zawsze byliśmy dobrymi przyjaciółmi.
Nie wiadomo, jaka będzie przyszłość Bale'a w Realu. Ostatnie doniesienia wskazują, że piłkarz podobno chce zostać w klubie.
ZOBACZ WIDEO Lewandowski o mentalnym podejściu reprezentacji Polski. "Musimy zagrać dwa równe mecze"