Munir El Haddadi był jednym z bardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia w Hiszpanii, lecz jego kariera nie potoczyła się zgodnie z planem. Jako nastolatek trafił do szkółki FC Barcelona a w 2014 roku zadebiutował w pierwszym zespole. Od dwóch lat był regularnie wypożyczany do innych klubów: Valencii czy Deportivo Alaves.
W drugiej połowie 2018 roku dostał kolejną szansę w Barcelonie. Przez kilka miesięcy rozegrał tylko 11 meczów, w których strzelił dwie bramki oraz zaliczył jedną asystę. Jest zawiedziony swoja sytuacją w klubie i już zapowiedział, iż nie przedłuży kontraktu, który wygasa 30 czerwca 2019 roku.
Hiszpańskie media informują, że doszedł do porozumienia z nowym pracodawcą. Według doniesień radia "Cadena COPE", Munir zostanie piłkarzem Sevilla FC, do której trafi pierwszego lipca jako wolny zawodnik.
Przypomnijmy, iż mistrzowie Hiszpanii chcą być bardzo aktywni na rynku transferowym w 2019 roku. Klub zamierza kupić nowego bramkarza, środkowego obrońcę, dwóch pomocników i typowego napastnika, który godnie zastąpi Luisa Suareza. Jednym z kandydatów jest Krzysztof Piątek.
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek bez gola. Genoa zakończyła rok remisem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]