Po straconym początku sezonu sytuacja Kamila Grosickiego wróciła do równowagi. Sobotni mecz z Milwall był dziewiątym z rzędu, który polski skrzydłowy rozpoczynał w podstawowym składzie Hull City. Na dodatek strzelił w tym spotkaniu swojego drugiego gola w rozgrywkach.
Mimo dobrej gry Polaka w angielskich mediach pojawiła się opinia, że klub powinien jak najszybciej się go pozbyć, najlepiej już na początku zimowego okna transferowego.
Były piłkarz Hull City Peter Swan poświęcił naszemu rodakowi swój cały felieton na łamach "Hull Daily Mail".
"Nigel Adkins miał rację mówiąc, że oczekuję kolejnego zamieszania z udziałem Grosickiego w trakcie najbliższego okna transferowego. Widzimy je za każdym razem i teraz też tak będzie" - pisze Swan.
"Forma Polaka idzie w górę. Wszyscy wiemy, jak bardzo może być przydatny i sprawiać problemy każdej obronie w lidze. Wiemy też jednak, że gra lepiej, ponieważ chce w przyszłym miesiącu stąd odejść. Gdyby to ode mnie zależało, to sprzedałbym go jak najszybciej" - dodaje Anglik.
Jego zdaniem Grosickiego trzeba sprzedać już na początku okna transferowego, byleby tylko uniknąć sytuacji z jesieni, gdy do ostatnich minut decydowała się sprawa jego transferu do Turcji, a potem do Portugalii. Ostatecznie jednak nic z tego nie wyszło.
"Klub nie jest w tak dobrej sytuacji, aby pozwalać, żeby najlepiej opłacany piłkarz mógł sobie grać dobrze tylko wtedy, gdy chce odejść. Nie można pozwolić na taki cyrk, jak ostatnio. Trzeba mu podziękować, szybko dojść do porozumienia z innym klubem, wziąć pieniądze i skończyć marnować czas" - przekonuje Swan.
Grosicki występuje w Hull City od stycznia 2017 roku.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Mucha o transferach Legii: "Nie wierzę, że to się może udać"
Hull tak samo chętnie pozbyło się Grosickiego jak najprędzej...tylko jest "mały" problem... Czy jest jeszcze w Europie jakiś szanujący się klub który chciałby kupić tego przeciętniaka który zachowuje się jak rozpuszczony gwiazdor? Czytaj całość
Niech on lepiej już tam gra, bo przejdzie gdzieś na siłe i będzie Czytaj całość