Zagłębie Lubin planuje wzmocnić swoją linię obrony, a jednym z kandydatów do dołączenia do zespołu jest Josip Corluka. Serwis mkszaglebie.pl poinformował, że transfer Bośniaka jest niemal pewny, o ile nie pojawią się nieoczekiwane przeszkody.
Corluka, wychowanek Siroki Brijeg, od 2019 roku grał NK Domzale, a następnie przeniósł się ekipy HSK Zrinjski Mostar. W barwach tego klubu rozegrał 173 mecze, zdobywając osiem bramek i notując 31 asyst. Jest także trzykrotnym reprezentantem Bośni i Hercegowiny.
Jak czytamy, decyzja o transferze Corluki jest związana z niezadowalającą formą Mateusza Wdowiaka i Kajetana Szmyta na pozycji wahadłowych. Dodatkowo, kontuzji kolana doznał Mateusz Grzybek, co jeszcze bardziej skomplikowało sytuację kadrową Zagłębia.
ZOBACZ WIDEO: Wykonał sprint przez połowę boiska. Tak pracuje ochroniarz Messiego
Nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa absencja Grzybka. To czyni transfer Corluki jeszcze bardziej istotnym dla klubu. Ostateczne decyzje w sprawie transferu prawego obrońcy mają zapaść w najbliższych godzinach.
Jak dotychczas "Miedziowi" przeprowadzili cztery transfery w zimowym okienku. Do Lubina przenieśli się Alexander Abrahamsson, Ludvig Fritzson, Kamil Koczy oraz Damian Michalski.