Piłkarze Śląska Wrocław mogą mieć do siebie pretensje, że z meczu z Cracovią wrócili tylko z punktem. Gospodarze gola na 1:1 zdobyli w końcówce. Z uratowanego remisu zadowolony był opiekun Pasów Michał Probierz. - W tygodniu borykaliśmy się z wieloma problemami. Janusz Gol i Airam Cabrera nie trenowali, a Milan Dimun przeszedł operację. Nic nie ułożyło się tak jak sobie zaplanowaliśmy. Graliśmy za wolno, przegraliśmy środek pola i czekaliśmy tylko na wyrok, na to kiedy Śląsk zdobędzie bramkę. W drugiej połowie stworzyliśmy sobie już kilka sytuacji i nasza gra wyglądała nieco lepiej. Z pewnością trzeba przyjąć ten punkt, bo nie zasłużyliśmy na zwycięstwo - ocenił szkoleniowiec.
Niezbyt szczęśliwy po spotkaniu był trener Śląska Tadeusz Pawłowski. - Straciliśmy dwa punkty, ponieważ w pierwszej połowie byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem. Później również mieliśmy kilka udanych akcji, jednak nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Po pierwszym golu powinniśmy przybić pieczątkę nad zwycięstwem, jednak się nie udało. Żal straconych punktów, ale z Krakowa wywozimy remis i walczymy dalej - powiedział.
ZOBACZ WIDEO Wpadka Romy i wymarzony debiut nowego trenera Udinese [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]