Arkadiusz Milik: Cieszy to, że z takimi zespołami jesteśmy w stanie zdominować spotkanie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu od lewej: Arkadiusz Milik, Sadio Mane
Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu od lewej: Arkadiusz Milik, Sadio Mane
zdjęcie autora artykułu

W meczu 2. kolejki Ligi Mistrzów SSC Napoli wygrało z Liverpool FC 1:0. Włoski zespół zdominował rywali, którzy nie potrafili oddać nawet jednego celnego strzału.

W tym artykule dowiesz się o:

Zespół z Neapolu rozgrywki Ligi Mistrzów rozpoczął od bezbramkowego remisu z Crveną Zvezdą Belgrad. Strata punktów z serbską drużyną mogła słono kosztować SSC Napoli, dlatego do zachowania szans na awans do fazy pucharowej, niezbędne było zwycięstwo z Liverpool FC. Cel ten udało się zrealizować po golu strzelonym przez Lorenzo Insigne w końcówce meczu.

Napoli dominowało nad angielskim zespołem, ale długo nie potrafiło tego udokumentować golem. - Brakowało bramek, ale mecz, jeśli chodzi o jakość gry, wyglądał bardzo dobrze. W ostatnich metrach nie było odpowiednich decyzji, ale czasami tak jest. Najważniejsze, że wygraliśmy i jesteśmy z tego bardzo szczęśliwi. Po remisie w Belgradzie punkty były nam bardzo potrzebne - powiedział Arkadiusz Milik w rozmowie z "Polsatem Sport".

Taktyka wymyślona przez Carlo Ancelotti okazała się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Piłkarze z Liverpoolu przez całe spotkanie nie oddali ani jednego celnego strzału i byli zdominowani przez wicemistrzów Włoch. Szkoleniowiec SSC Napoli wziął rewanż za sparingowy mecz, w którym The Reds wygrali aż 5:0.

- Za bardzo nam nie zagrozili. Zagraliśmy jako cały zespół świetne spotkanie. Trener wyciągnął wnioski z meczu sparingowego, który zagraliśmy przed sezonem. Chcieliśmy zagrać dobre spotkanie i wyszło nam to. Jest jeszcze troszeczkę czasu do końca fazy grupowej i mamy nadzieję, że w kolejnych meczach uda nam się punktować - dodał Milik.

Kolejnym rywalem w Lidze Mistrzów będzie Paris Saint-Germain. - Cieszy to, że z takimi zespołami jesteśmy w stanie grać swoją piłkę i zdominować spotkanie. Musimy dalej ciężko pracować, by kolejne mecze wyglądały podobnie - stwierdził napastnik reprezentacji Polski.

ZOBACZ WIDEO Polski mecz we Włoszech. Bezrobotny Skorupski i niewidoczny Teodorczyk [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: