FC Barcelona szybko straciła gola, ale błyskawicznie odrobiła straty i w drugiej połowie pokazała SD Huesca miejsce w szeregu. Skończyło się wyrokiem 8:2 i tradycyjnie na listę strzelców wpisał się Lionel Messi. W trzech meczach La Ligi Argentyńczyk zdobył już 4 gole, co daje mu średnią 68 minut na jedną bramkę.
W niedzielny wieczór Messi pobił jednak inny swój rekord. Od 2005 roku, kiedy 31-latek zdobył swoją pierwszą bramkę w Primera División, Argentyńczyk strzelił gole 37 drużynom w meczach ligowych.
Lista ofiar snajpera z Rosario wygląda imponująco: Albacete, Racing Santander, Athletic Club, Deportivo Alaves, Real Mallorca, Real Betis, Celta Vigo, Osasuna, Sevilla, Real Madryt, Recreativo Huelva, Deportivo La Coruna, Atletico Madryt, Espanyol Barcelona, Gimnastic Tarragona, Real Saragossa, Levante, Almeria, Valencia, Sporting Gijon, Malaga, Numancia, Getafe, Tenerife, Real Valladolid, Villarreal, Real Sociedad, Hercules Alicante, Rayo Vallecano, Granada, Elche, Eibar, Cordoba, Leganes, Las Palmas, Girona i Huesca.
Jak podaje hiszpański dziennik "AS", Leo Messi pobił także rekord asyst w La Lidze w ostatnich 40 latach. W 421 meczach zawodnik wykonał 150 kluczowych podań i wyprzedził Michela, który zgromadził 147 asyst w 404 pojedynkach.
Łącznie we wszystkich rozgrywkach napastnik rozegrał dla FC Barcelona 641 spotkań, w których strzelił 556 bramek oraz zaliczył 242 asysty.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Zespół Marcina Kamińskiego sprawił niespodziankę. Debiut Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]