Ruch na Pasach. Cracovia zakontraktowała dwóch Brazylijczyków i wypożyczyła Radosława Kanacha

Materiały prasowe / MKS Cracovia SSA / Na zdjęciu: Vinicius Ferreira i Matheus Santos
Materiały prasowe / MKS Cracovia SSA / Na zdjęciu: Vinicius Ferreira i Matheus Santos

W ostatnim dniu letniego okna transferowego działacze Cracovii mają ręce pełne roboty. W piątek klub rozstał się z Mateuszem Cetnarskim, zakontraktował Viniciusa Ferreirę oraz Matheusa Santosa i wypożyczył Radosława Kanacha. A to jeszcze nie koniec.

Pozyskanie 19-letniego Viniciusa Ferreiry i 18-letniego Matheusa Santosa to owoc marcowej eskapady Michała Probierza do Brazylii. Opiekun Cracovii wypatrzył ich podczas wizyty w Kraju Kawy i zaprosił ich na testy do Krakowa. Wystąpili wówczas w sparingach z Górnikiem Wieliczka i MFK Karvina.

- Sprawdzili się na tle naszych zawodników. To nie są piłkarze na teraz, ale mogą być w przyszłości mieć wartość - mówi trener Probierz.

Brazylijczycy związali się z Cracovią trzyletnimi umowami i to ich pierwsze profesjonalne kontrakty w karierze. Dotąd grali tylko w juniorskich rozgrywkach. Obaj ostatnio byli zawodnikami FC Betinense. Ferreira jest lewoskrzydłowym, a Santos występuje jako środkowy pomocnik. Oprócz nich o angaż w Pasach starał się też 21-letni Douglas Nogueira, który ostatecznie nie znalazł uznania w oczach trenera Probierza.

Jednocześnie krakowski klub wypożyczył do I-ligowej Sandecji Nowy Sącz Radosława Kanacha. - Wypożyczyliśmy go, żeby miał możliwość rozwoju. Zbliżają się mistrzostwa świata U-20 i będzie mógł powalczyć o miejsce w kadrze. Życzę mu powodzenia w nowym klubie - tłumaczy opiekun Cracovii.

Ferreira i Santos to nie ostatni zawodnicy, którzy wzmocnią Pasy w piątek. Graczem Cracovii zostanie też Airam Cabrera. Więcej o tym TUTAJ. Zakontraktowanie Cabrery będzie oznaczać, że krakowianie pozyskali latem już 13 piłkarzy. Wcześniej zespół trenera Probierza wzmocnili Marcin Budziński, Adrian Danek, Janusz Gol, Maciej Gostomski, Gerard Oliva, Filip Piszczek, Cornel Rapa, Jakub Serafin i Sierdier Sierdierow. Trzy tygodnie graczem Pasów był też Elady, ale Hiszpan musiał wrócić do ojczyzny ze względu na sprawy osobiste.

ZOBACZ WIDEO Odrodzenie beniaminka w Hiszpanii, bramka Avila "palce lizać" [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)