Drużyna Parmy w maju zapewniła sobie awans do Serie A, jednak w ostatnich tygodniach wokół jej sukcesu pojawiły się duże wątpliwości. Wszystko przez wiadomość tekstową, jaką wysłał telefonem zawodnik tego klubu, Emanuele Calaio.
Przed ostatnim meczem poprzedniego sezonu ze Spezią wysłał on do kolegi i zawodnika rywali, Filippo De Coliego, wiadomość za pomocą komunikatora WhatsApp. Zapytał się, czy przeciwnicy nie chcieliby "odpuścić" spotkania. Rywale grali już o nic - awans im nie groził, tak samo spadek. Przegrali 0:2.
Chociaż Calaio przekonywał, że wiadomość była żartem, sprawą zajęła się Włoska Federacja Piłkarska. W poniedziałek ogłosiła swoje decyzje.
Klub został ukarany pięcioma ujemnymi punktami i w takiej sytuacji rozpocznie nowy sezon w Serie A. Z kolei Calaio zawieszono na dwa lata.
Dla Parmy będzie to powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej po trzech latach nieobecności.
ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek o Andrzeju Woźniaku: Popełnił błędy, poniósł karę