Najnowsze informacje podawane przez niemieckie media znów sugerują, że Robert Lewandowski może odejść tego lata z Bayernu Monachium. Dziennik "Bild" przekonuje, że Polak nie wyobraża sobie pozostania w klubie bez wcześniejszej rozmowy z jego władzami.
Chce on wyjaśnić, m.in. z Karlem-Heinzem Rummenigge, dlaczego Bayern nie bronił go po nagonce, jaka spadła na niego po nieudanych w jego wykonaniu mistrzostwach świata (więcej TUTAJ).
Tymczasem brytyjski dziennik "The Independent" przekonuje, że wciąż aktualny jest temat transferu polskiego napastnika do Anglii. Choć trudno w to uwierzyć, według gazety Lewandowski może odejść do Manchesteru United.
Klub z Old Trafford chce w letnim oknie transferowym sprowadzić dwóch piłkarzy Bayernu Monachium. Oprócz polskiego snajpera na ich liście życzeń jest także hiszpański pomocnik, Thiago Alcantara.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: nie umieli wbić gola Zagłębiu. Bramka była pusta
I chociaż w artykule czytamy, że "Bayern może postawić za swojego najlepszego napastnika bardzo wysoką cenę", to angielscy dziennikarze uważają, że dla takiego klubu jak Manchester United nie ma zaporowej ceny i są w stanie kupić każdego piłkarza na świecie.
Przypomnijmy, że w sierpniu 2016 roku klub zapłacił za Paula Pogbę 105 mln euro, czyniąc z niego na pewien czas najdroższego piłkarza świata.
Przedstawiciele Bayernu przekonują w każdych wywiadach, że nie ma szans, by pozbyli się Lewandowskiego. Z drugiej strony dziennik "Bild", który ma dobre kontakty z mistrzem Niemiec, co chwila publikuje artykuły prowokujące Polaka i niszczące jego opinię.
Dość już odcinania kuponów na Mainz, Augsburgu czy innym Hoffenheim !