Niemieckie media: Lewandowski stawia warunki Bayernowi. Inaczej nie wróci do treningów

Getty Images / Maja Hitij/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Maja Hitij/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Czy prawdą jest to, co podaje "Bild"? Jeśli tak, wskazywałoby to na niezbyt dobrą atmosferę panującą między polskim piłkarzem a szefami bawarskiego klubu.

Gazeta informuje, że Robert Lewandowski ma pretensje do władz Bayernu. Jego zdaniem klub nie bronił go przed medialnymi atakami. "Piłkarz nie wyobraża sobie powrotu do treningów, zanim nie dojdzie do spotkania z szefami klubu" - podaje "Bild".

Cała nagonka rozpoczęła się od mistrzostw świata w Rosji. Polska reprezentacja zawiodła, nie wyszła z grupy, a jednym z winnych był Lewandowski. Reprezentant naszego kraju nie zdobył bramki i rozczarował, choć przed turniejem media podawały, że po udanym mundialu może przenieść się do Realu (tutaj przeczytasz, jak podsumował mistrzostwa).

Niemieckie gazety mocno krytykowały Lewandowskiego. Wytykały mu, że wprowadza złą atmosferę, w głowie ma tylko sprawę transferu i jest nielojalny wobec Bayernu. Właśnie dlatego, zdaniem niemieckiego tabloidu, Polak ma pretensje do władz klubu, które niedostatecznie odpierały ataki na piłkarza. Dodatkowo chce jasnej deklaracji, że wnosi odpowiednią wartość do monachijskiego klubu.

Lewandowski bez takiego spotkania podobno nie chce stawić się na murawie. Napastnik przebywa obecnie na urlopie, do drużyny ma dołączyć 25 lipca.

ZOBACZ WIDEO Kucharski czuje, że Lewandowski zawiódł na mundialu. "Mógł dać z siebie więcej"

Źródło artykułu: