Cristiano Ronaldo zostanie oficjalnie zaprezentowany w Turynie 16 lipca jako zawodnik tamtejszego Juventusu. Jak podaje hiszpańska "Marca", piłkarz przejdzie badania lekarskie i po raz pierwszy wystąpi w biało-czarnej koszulce.
Szaleństwo wśród włoskich kibiców na punkcie Ronaldo w pełni owładnęło miastem Starej Damy. Koszulka z numerem "7" w barwach Juventusu byłego już gracza Realu Madryt jest sprzedawana w oficjalnym sklepie w Turynie i jak podaje hiszpański dziennik - cieszy się bardzo dużą popularnością.
Włosi zapłacili za Portugalczyka 105 mln euro. Wiadomo już, że kontrakt ma obowiązywać przez najbliższe cztery sezony, a sam zainteresowany będzie zarabiać 30 mln rocznie.
Transfer Ronaldo był zaskoczeniem przede wszystkim dla kibiców Królewskich, którzy od 9 lat mogli oglądać Portugalczyka na murawie Santiago Bernabeu. Nie pocieszała wiadomość, jakoby Ronaldo już 4 sierpnia miał zagrać przeciwko Realowi pod egidą Starej Damy. Zespoły zmierzą się ze sobą w ramach turnieju International Champions Cup. Rozgrywki będą miały miejsce w Stanach Zjednoczonych, Europie i Azji.
ZOBACZ WIDEO Cristiano Ronaldo może tylko zyskać na transferze? "Imponuje tym, że chce się sprawdzić w kolejnej lidze"
Juventus rozpocznie swoje mecze 26 lipca, zmierzy się wówczas z Bayernem Monachium, następnie 28 lipca drużyna z Turynu podejmie Benficę Lizbona, by 4 sierpnia (w Polsce będzie już 5 sierpnia) przystąpić do pojedynku z Królewskimi.
Jak donosi "Marca", Ronaldo nie wystąpi w meczu z Madrytem. CR7 ma dołączyć do drużyny około 30 lipca, przez co będzie miał zbyt mało czasu na przygotowania. Sam zawodnik chce być w pełni przygotowany do premierowego występu, toteż
niecierpliwi kibice będą musieli jeszcze trochę poczekać.