Sparingowo: mistrz Izraela lepszy od Korony. Zagrał testowany Duńczyk

Jacek Kiełb znika z Lotto Ekstraklasy. Będzie grał w Niecieczy

Pojedynek został rozegrany w Opalenicy. Kielczanie ambitnie walczyli, ale w mecz lepiej weszli rywale, którzy udokumentowali ten fakt golem w 36. minucie autorstwa Dor Elo. Piłkarze Gino Lettieriego mogli odpowiedzieć chwilę później, ale doskonałej okazji nie wykorzystał Zlatko Janjić.

Po zmianie stron, i roszadach w wyjściowym składzie, Korona szukała wyrównania. Bliski szczęścia po strzale z dystansu był m.in. Elia Soriano. Ostatecznie jednak golkiper Hapoelu nie dał się zaskoczyć ani razu i to ekipa z Izraela wyszła zwycięsko z tej konfrontacji.

W zespole z woj. świętokrzyskiego zaprezentował się Daniel Pedersen. To 25-letni pomocnik z Danii, który ostatnio był zawodnikiem występującego w tamtejszej ekstraklasie Aarhus GF. Od 2015 roku dla tej drużyny rozegrał 87 meczów. Jest wychowankiem Silkeborg IF (116 meczów, 5 bramek).

Był to trzeci test-mecz złocisto-krwistych w ramach letnich przygotowań do nowego sezonu ekstraklasy. Oprócz środowej porażki ósmy zespół minionych rozgrywek pokonał Spartakusa Daleszyce (3:0) oraz Raków Częstochowa (2:0).

Korona Kielce - Hapoel Beer Szewa 0:1 (0:1)
0:1 - Dor Elo 36'

Składy:

Korona Kielce: (I połowa) Artur Krysiak - Łukasz Kosakiewicz, Piotr Malarczyk, Piotr Pierzchała, Ken Kallaste - Oktawian Skrzecz, Daniel Pedersen, Zlatko Janjić, Nabil Aankour, Wiktor Długosz - Maciej Górski. (II połowa) Matthias Hamrol - Bartosz Rymaniak, Adnan Kovacević, Piotr Malarczyk, Łukasz Kosakiewicz - Marcin Cebula, Oliver Petrak, Mateusz Możdżeń, Wato Arweladze, Ivan Jukić - Elia Soriano.

Hapoel Beer Szewa: (I połowa) David Goresh - Dor Elo, Amit Biton, Matan Ohayon, Samuel Scheimann, Yonatan Elias, Vladimir Broun, Eddy Silvestre, Guy Melamed, Tomas Pekhart, Amran El Krenawy. (II połowa) Guy Haimov - Maor Melikson, Dan Einbinder, Oren Biton, Ben Biton, Shir Tzedek, Chen Ezra, Loai Taha, Ben Sahar, Marwan Kabha, Hanan Maman.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Afera alkoholowa w reprezentacji Polski? Kamil Glik: To ohydne kłamstwo! Wstyd, że ktoś coś takiego napisał