Cristiano Ronaldo chce odejść z Realu Madryt, a jednym z możliwych kierunków dla Portugalczyka było Paris Saint-Germain. Paryżanie wyrazili wstępne zainteresowanie CR 7, jednak teraz nie zamierzają prowadzić żadnych negocjacji z Królewskimi.
Wiele w tej kwestii zmieniła decyzja UEFY w sprawie Finansowego Fair Play. Mistrzowie Francji odetchnęli z ulgą i nie zostali ukarani, jednak to nie oznacza, że mogą swobodnie robić wielkie transfery.
"Związku z działaniami działaniami transferowymi klubu z lata 2017 roku, UEFA będzie uważnie kontrolowała finansowanie i dalsze działania PSG w 2018 roku i latach późniejszych. Zostaną one zweryfikowane pod kątem zgodności z regułami Finansowego Fair Play" - czytamy w komunikacie UEFA.
Paryżanie jeszcze do 30 czerwca tego roku muszą uzyskać dochód w wysokości 40 mln euro, aby nie narazić się na ewentualne sankcje. Na wylocie z klubu są Angel Di Maria czy Grzegorz Krychowiak.
El PSG no contempla un trueque Cristiano-Neymar con el Real Madrid
— MARCA (@marca) 18 czerwca 2018
W przypadku ewentualnego transferu Ronaldo, Real Madryt sondował wymianę gwiazd. Nie od dziś wiadomo, iż Neymar jest głównym celem dla prezesa Florentino Pereza. PSG nie chce zgodzić się na taki ruch. - Wielka inwestycja w kolejną gwiazdę sprawiłoby, że uzyskanie odpowiedniego bilansu byłoby już niemal niemożliwie, a UEFA na pewno nie spojrzałaby już na to tak przychylnym okiem - czytamy w dzienniku "Marca".
- Nowy trener Thomas Tuchel został zapewniony, że przynajmniej przez najbliższy sezon będzie mógł jeszcze liczyć na Neymara - dodaje hiszpańskie źródło. Mimo twardego stanowiska, Los Blancos nie zrezygnują ze starań o Brazylijczyka. Saga będzie trwała prawdopodobnie do ostatniego dnia okna transferowego (31 sierpnia).
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Ogromna presja narzucona na Lewandowskiego. "Robert chciałby zagrać wielki mecz z Senegalem"