Oficjalnie: Mariusz Stępiński zostaje w Chievo Werona

Od 31 sierpnia minionego roku Mariusz Stępiński był wypożyczony do Chievo z Nantes. Wystąpił w 22 meczach zespołu z Werony, w których strzelił pięć goli, a przy jednym asystował. Jego trafienia pomogły drużynie utrzymać się w Serie A, ale o zachowanie ligowego bytu Chievo drżało do ostatniej kolejki.

Polak miał problem z przebiciem się do składu Latających Osłów. Przegrywał rywalizację z Roberto Inglese, ale wypożyczenie 26-latka z Napoli do Chievo dobiegło końca i w nowym sezonie to właśnie Polak ma być numerem jeden w ataku ekipy z Werony. Już pod koniec sezonu Stępiński pokazał, że może być godnym następcą najlepszego strzelca. Między 29. a 36. kolejką strzelił cztery gole, trafiając do siatki Milanu, Napoli, Interu Mediolan i Crotone.

Brak regularnych występów w większym wymiarze czasowym sprawił, że tuż przed MŚ 2018 Stępiński stracił miejsce w drużynie narodowej. Adam Nawałka w tej chwili wyżej ceni umiejętności Roberta Lewandowskiego, Arkadiusza Milika, Łukasza Teodorczyka, Kamila Wilczka i Dawida Kownackiego, którzy w przeciwieństwie do Stępińskiego zostali zaproszenie na przedmundialowe zgrupowanie do Arłamowa.

Chievo to już szósty klub w profesjonalnej karierze 23-latka. Odkąd w 2013 roku Stępiński odszedł z Widzewa Łódź do 1.FC Nuernberg, nigdzie nie zakotwiczył dłużej niż na rok. Z klubem z Norymbergi, a następnie z Wisłą Kraków, Ruchem Chorzów i Nantes był związany tylko przez sezon.

Od lipca minionego roku zawodnikiem Chievo jest też Paweł Jaroszyński.

ZOBACZ WIDEO Michał Pazdan skomentował stan swojego zdrowia po kontuzji

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)