Jakub M. był właścicielem Wisły Kraków, ale poprzez jego działalność klub stanął nad przepaścią. Rządził Wisłą od 29 lipca do 23 sierpnia 2016 roku. Należąca do niego spółka projekt-gmina.pl nabyła sto procent akcji klubu od "Tele-Foniki" Bogusława Cupiała. W jego rękach Wisła była od 1997 roku.
Sytuacja Wisły była fatalna i groziła jej nawet upadłość. Prokurator przedstawił zatrzymanemu zarzut oszustwa podczas dokonywania zakupu krakowskiego klubu. M. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Posługując się sfałszowaną gwarancją bankową oraz sfałszowanymi listami intencyjnymi. Właśnie za tę sprawę otrzymał zakaz opuszczania kraju.
Jakub Meresiński, poprzedni właściciel Wisły Kraków, zatrzymany podczas próby wyjazdu z Polski. Złamał zakaz opuszczania kraju, sąd zdecyduje dziś o ewentualnym areszcie.
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) 8 marca 2018
M. złamał jednak zakaz i został zatrzymany przez służby. O sprawie poinformował dziennikarz TVN, Szymon Jadczak. Były właściciel Wisły chciał polecieć do Londynu, ale zapomniał o tym, że nie może opuszczać Polski. Został aresztowany na miesiąc. Przestępstwo przywłaszczenia pieniędzy z konta Wisły, które zarzucane podejrzanemu zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 10 lat.
Problemy z prawem M. zaczęły wychodzić na jaw po tym, gdy przejął Wisłę Kraków. Okazało się, że jest skazany prawomocnym wyrokiem sądu za podrobienie świadectwa ukończenia jednego z liceów w Tychach oraz świadectwa maturalnego. Jest też podejrzany o pranie brudnych pieniędzy, przywłaszczenie mienia o znacznej wartości oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
M. pod koniec sierpnia 2016 roku sprzedał sto procent akcji spółki Towarzystwu Sportowemu "Wisła", pod rządami którego klub poprawił swoją sytuację finansową.
ZOBACZ WIDEO Messi królem rzutów wolnych. Barcelona zmierza po tytuł [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]