Wyjazdowe starcie z Chelsea w 1/8 finału Ligi Mistrzów będzie jak dotąd najważniejszym meczem dla Barcelony w 2018 roku. The Blues zawsze byli niewygodnym rywalem dla Dumy Katalonii i mimo kryzysu tym razem może być podobnie.
Pewne problemy przed wtorkowym spotkaniem na Stamford Bridge ma Ernesto Valverde. Trener Blaugrany nie jest do końca przekonany do obsady środka pomocy swojego zespołu. Wszystko przez problemy ze zdrowiem.
Na uraz stopy narzeka bowiem Paulinho i jego występ stoi pod znakiem zapytania. W tej sytuacji Valverde może zdecydować się na zaskakujące rozwiązanie i wystawienie od pierwszej minuty Andre Gomesa.
Portugalczyk nie jest faworytem kibiców z Camp Nou i zdecydowanie zbyt rzadko prezentuje się tak, jak przed transferem do Katalonii, gdy był silnym punktem Valencii. W tym sezonie tylko cztery razy pojawił się w podstawowym składzie, jednak zawsze dochodziło do tego w przypadku trudnych spotkań wyjazdowych - m.in. z Atletico, Realem Sociedad czy Realem Betis.
Dlatego właśnie kibice Barcelony mogą się spodziewać obecności na boisku Portugalczyka także we wtorek. Innym rozwiązaniem jest wystawienie Denisa Suareza, jednak on rzadko pojawia się na murawie w ostatnich tygodniach.
ZOBACZ WIDEO Szał radości w Rochdale. Remis Tottenhamu po dramatycznym meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]