Serie A: coraz gorzej z Interem Mediolan. Piłkarze zostali wygwizdani

PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Mecz Inter Mediolan - FC Crotone
PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Mecz Inter Mediolan - FC Crotone

Inter Mediolan zremisował 1:1 z FC Crotone w 23. kolejce Serie A. Drużyna Luciano Spallettiego wygrała poprzednie spotkanie ligowe 3 grudnia.

W tym artykule dowiesz się o:

Pod nieobecność Mauro Icardiego trener Luciano Spalletti wystawił w ataku Edera, którego mieli wspierać Antonio Candreva i Ivan Perisić. Eksperymentalnie ustawiona drużyna miała problem ze stwarzaniem sytuacji podbramkowych. Przez 20 minut oddała dwa przypadkowe uderzenia, zero celnych. Publiczność w Mediolanie ponownie mogła spodziewać się wszystkiego najgorszego po byłym liderze Serie A.

Interowi Mediolan pomógł w tym meczu stały fragment. W 23. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie po dośrodkowaniu Marcelo Brozovicia z rzutu rożnego. Obrońcę przepchnął Eder i główkował na 1:0. Włoch doczekał się występu w podstawowym składzie i zdobył pierwszego gola dla Interu od 5 listopada.

W meczu z takim przeciwnikiem jak 17. w tabeli FC Crotone można było spodziewać się, że gospodarze poprowadzą grę, przejmą inicjatywę, ale nic takiego się nie działo. Po 45 minutach podopieczni Spallettiego mieli nieznaczną przewagę pod względem posiadania piłki.

Gol przewagi nie był bezpieczną zaliczką. Identyczną miał Inter w niedawnych meczach z Fiorentiną oraz SPAL-em i pozwalał przeciwnikowi na wyrównanie. W sobotę ponownie nie utrzymał prowadzenia. W 60. minucie Andrea Barberis wbiegł między obrońców Nerazzurrich i ominął Samira Handanovicia strzałem na 1:1. Kompromisowy wynik utrzymał się do ostatniego gwizdka. Prowadzenie dla Interu mógł odzyskać Ivan Perisić, ale pudłował. Po przeciwnej stronie boiska nieznacznie chybił Marcelo Trotta, który miał najlepszą szansę, by dać Crotone niespodziewane zwycięstwo. Na koniec uderzenie debiutującego w domowym meczu mediolańczyków Rafinhi obronił Alex Cordaz.

Przy okazji sobotniego meczu sentymentalny powrót przeżył Walter Zenga. Trener FC Crotone urodził się w Mediolanie i największą część swojej kariery bramkarza spędził w Interze. Dla tego klubu rozegrał 328 meczów od 1982 do 1994 roku. Obecna drużyna Zengi zaszła za skórę Interowi, zagrała konsekwentnie i przedłużyła jej trwające od 3 grudnia pasmo meczów bez zwycięstwa.

Inter Mediolan - FC Crotone 1:1 (1:0)
1:0 - Eder 23'
1:1 - Andrea Barberis 60'

Składy:

Inter: Samir Handanović - Danilo D'Ambrosio, Milan Skriniar, Joao Miranda, Dalbert Henrique (74' Joao Cancelo) - Matias Vecino, Borja Valero, Marcelo Brozović (77' Yann Karamoh), Antonio Candreva (64' Rafinha) - Eder, Ivan Perisić

Crotone: Alex Cordaz - Davide Faraoni (84' Stefan Simić), Federico Ceccherini, Marco Capuano, Bruno Martella (58' Daniel Pavlović) - Andrea Barberis, Rolando Mandragora, Ahmad Benali, Federico Ricci - Marcelo Trotta (77' Adrian Stoian), Andrea Nalini

Żółte kartki: Eder (Inter) oraz Mandragora, Benali, Ricci (Crotone)

Sędzia: Daniele Orsato

[multitable table=871 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO "Lewy" tym razem wszedł z ławki, ładny gol Ribery'ego. Zobacz skrót meczu Mainz - Bayern [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
VikingEpica
4.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znowu szansa dla Milanu by zmniejszyć stratę punktową, Sampa też zremisowała.