Luis Suarez będzie wielkim nieobecnym meczu towarzyskiego Polska - Urugwaj na Stadionie Narodowym (10 listopada o godz. 20:45). Napastnik Barcelony zamierza wykorzystać przerwę w rozgrywkach ligowych na odpoczynek oraz mentalną odbudowę.
Wcześniej media podawały, że Urugwajczyk podda się w tym czasie operacji (piłkarz ma problemy z kolanem), ale jak dowiedział się dziennik "AS", zabieg został przełożony na inny termin.
W rozmowie z katalońskim "Sportem" Suarez zdradził, że w obecnym sezonie niedostatecznie radzi sobie z presją. - Czasem zawodzę z powodu ciążącej na mnie presji poszukiwania Lionela Messiego w każdej sytuacji. Denerwuje mnie to - przyznał.
Słynny zawodnik Barcy nie może zaliczyć początku sezonu 2017/18 do udanych. 30-latek zdobył do tej pory tylko trzy bramki (w ośmiu występach w La Liga). - Dlaczego nie zdobywam dużo goli? Nie sądzę, że to jest jakiś problem, bo gdyby tak było, to pewnie próbowałbym dryblować między pięcioma rywalami, żeby tylko trafić do siatki rywali. W tym temacie akurat zachowuję spokój - stwierdził Suarez.
ZOBACZ WIDEO: Kamil Glik: Cavani jest największą gwiazdą reprezentacji Urugwaju
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)