Bundesliga: ekspresowy pościg Roberta Lewandowskiego

PAP/EPA / LUKAS BARTH / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej)
PAP/EPA / LUKAS BARTH / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej)

Po sobotnim meczu 8. kolejki Bundesligi z SC Freiburg (5:0) Robert Lewandowski wskoczył na 12. pozycję w klasyfikacji najskuteczniejszych piłkarzy w historii niemieckiej ekstraklasy.

Gol strzelony w spotkaniu z Freiburgiem był już 160. Roberta Lewandowskiego w Bundeslidze, a to oznacza, że kapitan reprezentacji Polski zrównał się z dwunastym na strzeleckiej liście wszech czasów niemieckiej ekstraklasy Berndem Hoelzenbeinem.

40-krotny reprezentant Niemiec, który przez całą zawodową karierę (1967-1981) był związany z Eintrachtem Frankfurt, zapracował na swój dorobek w 420 występach. Tymczasem "Lewy" wyrównał jego osiągnięcie po rozegraniu ledwie 235 spotkań w Bundeslidze.

Lewandowski pnie się w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników wszech czasów w ekspresowym tempie. Gdy startował poprzedni sezon, Polak był dopiero 29. na liście, a w trakcie minionej kampanii zostawił w tyle takie legendy niemieckiej piłki jak Miroslav Klose (121), Michael Zorc (131), Rudi Voeller (132), Horst Hrubesch (136) czy Uwe Seeler (137).

Z kolei podczas trwającego sezonu Lewandowski minął już Mario Gomeza (154) i Fritza Waltera (157), a lada moment przeskoczy też jedenastego na liście Karla-Heinza Rummenigge (162). By wejść do pierwszej "10" zestawienia, "Lewemu" brakuje już tylko 6 trafień - jeśli utrzyma skuteczność z początku sezonu (9 bramek w 8 meczach), wejdzie do czołówki jeszcze przed zakończeniem rundy jesiennej.

Lewandowski jest drugim najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii Bundesligi. Z zagranicznych zawodników więcej bramek od niego zdobył jedynie Claudio Pizarro (191).

Najlepsi strzelcy w historii Bundesligi:

Lp.PiłkarzBramki
1. Gerd Mueller 365
2. Klaus Fischer 268
3. Jupp Heynckes 220
4. Manfred Burgsmueller 213
5. Claudio Pizarro 191
6. Ulf Kirsten 182
7. Stefan Kuntz 179
8. Dieter Mueller 177
- Klaus Allofs 177
10. Hannes Loehr 166
11. Karl-Heinz Rummenigge 162
12. Robert Lewandowski 160
- Bernd Hoelzenbein 160

Lewandowski jest teraz 12. najskuteczniejszym zawodnikiem wszech czasów Bundesligi, ale pod względem średniej goli na spotkanie Polak jest drugim najlepszym strzelcem w historii niemieckiej ekstraklasy. Spośród 51 zawodników, którzy w Bundeslidze zdobyli co najmniej 100 bramek, częściej od niego gole strzelał jedynie legendarny Gerd Mueller. "Lewy" zdobywa średnio 0,68 bramki na spotkanie, a średnia siedmiokrotnego króla strzelców Bundesligi to 0,86 gola na mecz.

10 najlepszych strzelców w historii Bundesligi pod względem średniej gol/mecz:

Lp.PiłkarzGol/meczGoleMecze
1. Gerd Mueller 0,86 365 427
2. Robert Lewandowski 0,68 160 235
3. Lothar Emmerich 0,63 115 183
4. Horst Hrubesch 0,61 136 224
5. Jupp Heynckes 0,60 220 369
6. Dieter Mueller 0,58 177 303
7. Mario Gomez 0,57 154 272
- Uwe Seeler 0,57 137 239
- Rudi Voeller 0,57 132 232
10. Klaus Toppmoeller 0,53 108 204

ZOBACZ WIDEO Lewandowski tym razem z akcji, wysoka wygrana Bayernu. Zobacz skrót meczu z SC Freiburg [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (9)
Szmondak
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
" Przemysław Boczek 1 h 25 min 00
Nie zdąży bo go wcześniej sprzedadzą do ligi Agielskiej....."
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Czytaj całość
avatar
Przemysław Boczek
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie zdąży bo go wcześniej sprzedadzą do ligi Agielskiej..... 
Szmondak
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Muellera chyba Robert nie dogoni... 
avatar
Rysiek Stankiewicz
15.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
co ciekawe, prasa niemiecka podała listę 7-miu piłkarzy Bayernu o których Heynckes powiedział że są pewniakami do gry w meczach Bundeslogi, nie ma wśród nich Roberta a jest Mueller, Robben, Ala Czytaj całość
avatar
k73
15.10.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ciężko będzie mu się wbić do pierwszej trójki. Piłka przez ostatnie 35-40 lat mocno się zmieniła, jest bardziej fizyczna, a broni już cały zespół, a nie tylko trzech z tyłu i bramkarz. Ogólnie Czytaj całość