W tym artykule dowiesz się o:
"Mundo Deportivo"
"Espanyol pokonuje lidera i opuszcza piekło!" - czytamy w nagłówku artykułu, który ukazał się na portalu "Mundo Deportivo". Jest to rzecz jasna odniesienie do pozycji Espanyolu w tabeli La Ligi - po pokonaniu Realu Madryt drużyna wydostała się ze strefy spadkowej.
"Bramka Carlosa Romero i znakomita gra Joana Garcii wyeliminowały piłkarzy z Madrytu, którzy próbowali swoich sił, ale ostatecznie odeszli z podkulonym ogonem ze stadionu RCDE, który na koniec oszalał" - dodali dziennikarze.
"Marca"
"Espanyol sprawił jedną z największych niespodzianek w La Lidze, powstrzymując lidera przez 85 minut i wykorzystując klasyczny kontratak, który zapewnił zaskakujące zwycięstwo" - piszą dziennikarze portalu "Marca".
"Espanyol bronił się w sposób uporządkowany i wzorowy, pokazując dobrą formę, zwłaszcza na własnym stadionie, i stawiał opór atakom lidera, który stracił prowadzenie" - komplementowano drużynę gospodarzy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ale akcja! Ten gol wstrząsnął Brazylią
"AS"
"Trzy katastrofy: lider, Muniz i VAR. Real Madryt przegrał z Cornellą po godzinie i kwadransie gry bez intensywności, a bramkę zdobył Romero, który powinien zostać wyrzucony z boiska za brutalny faul na Mbappe" - czytamy w nagłówku artykułu na portalu "AS".
"To był okropny dzień dla wszystkich, z wyjątkiem Espanyolu, który zasłużył na swoje szczęście. Madryt grał źle, arbiter był jeszcze gorszy, a Rudiger, ostatnia ściana, która pozostała na nogach, została zmiażdżona" - podsumowano.
"Sport"
"Przed meczem dynamika obu drużyn była całkowicie odwrotna. Espanyol był zatopiony w strefie spadkowej pomimo poprawy w ostatnich kilku dniach, a Real Madryt prowadził w tabrli La Ligi. Ale jak wiadomo, wszystko jest możliwe w piłce nożnej" - pisze "Sport".
"Espanyol pracował nad cudem i grobem dla Madrytu" - to z kolei nagłówek artykułu, który ukazał się na tym portalu. Niewątpliwie strata punktów w spotkaniu z Espanyolem może odbić się drużynie Carlo Ancelottiego czkawką.