Nowe porządki w Bayernie. Sagnol pierwszą ofiarą Heynckesa

PAP/EPA / PAP/EPA/SASCHA STEINBACH / Radość piłkarzy Bayernu Monachium
PAP/EPA / PAP/EPA/SASCHA STEINBACH / Radość piłkarzy Bayernu Monachium

Willy Sagnol jest pierwszą ofiarą Juppa Heynckesa. Francuz nie znajdzie się w sztabie trenerskim. W najbliższym czasie ma rozmawiać z władzami Bayernu w sprawie swojej przyszłości.

[tag=15448]

Heynckes[/tag] zastąpił na stanowisku trenera Bayernu zwolnionego Carlo Ancelottiego. 72-latek na asystenta wziął Petera Hermanna, który w ostatnim czasie prowadził lidera 2. Bundesligi Fortunę Duesseldorf.

Według Sport1 Sagnol, który jako tymczasowy trener poprowadził Bayern w meczu z Herthą (2:2), nie kryje rozczarowania, że nie znalazł się w sztabie szkoleniowym.

Francuz obecnie przebywa w rodzinnym kraju i próbuje ochłonąć po ostatnich wydarzeniach. W przyszłym tygodniu ma zamiar porozmawiać z Karl-Heinzem Rummenigge i Ulim Hoenessem w sprawie swojej przyszłości.

Były obrońca reprezentacji Francji i Bayernu był w Monachium asystentem Ancelottiego. Sagnol ma ważny kontrakt do 2019 roku.

ZOBACZ WIDEO: Dariusz Tuzimek: Decyzja Nawałki była szokująca. Na miejscu Fabiańskiego byłbym potężnie rozczarowany

Komentarze (0)