Lewandowski chwalony za mecz z Wolfsburgiem. "Jest jak maszyna"

Getty Images / Adam Pretty / Staff / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej) i Arturo Vidal (z prawej)
Getty Images / Adam Pretty / Staff / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej) i Arturo Vidal (z prawej)

Jednym z piłkarzy, do którego kibice Bayernu Monachium mogą mieć najmniej pretensji po meczu z VfL Wolfsburg (2:2), jest Robert Lewandowski. Polak strzelił kolejnego gola w tym sezonie. "Jest jak maszyna" - oceniła niemiecka prasa.

Po gładkim zwycięstwie nad Schalke 04 (3:0) w środku tygodnia wydawało się, że Bayern Monachium wrócił na właściwe tory. W piątek zawodnicy Carlo Ancelottiego mieli w podobnym stylu rozprawić się z VfL Wolfsburg. Spotkanie zakończyło się jednak niespodziewanym remisem 2:2 (2:0).

Po końcowym gwizdku kibice na Allianz Arena nie szczędzili gwizdów swojej drużynie, jednak kilku zawodników Bayernu spisało się na miarę oczekiwań. Jednym z nich jest Robert Lewandowski.

Polski napastnik nie zawiódł fanów FCB i rozegrał dobry mecz. W pierwszej połowie to on pewnie wykonał rzut karny i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Jego grę wysoko ocenili niemieccy dziennikarze.

"W drugą rocznicę swojego kapitalnego występu, w którym strzelił pięć bramek, znów trafił do siatki. W piątek Lewandowski trafił do siatki po raz siódmy w tym sezonie. Jest jak maszyna" - pisze "Abendzeitung-Muenchen". Dziennik wystawił Polakowi bardzo dobrą notę "2", gdzie 1 to klasa światowa, a 5 występ poniżej krytyki.

ZOBACZ WIDEO Zespół Krychowiaka bliski niespodzianki. Zobacz skrót meczu WBA - Man. City [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]

"Lewandowski zanotował udany występ przeciwko swojemu ulubionemu przeciwnikowi. Dużo pracował dla drużyny, często cofał się do drugiej linii. Ponadto po raz kolejny wykorzystał rzut karny. Jest w tym elemencie najlepszy" - dodaje z kolei "T-Z". Tutaj Lewandowski otrzymał notę "3".

Bardziej krytyczni wobec naszego znakomitego napastnika byli dziennikarze serwisu niemieckiej telewizji ran. Ci również ocenili "Lewego" na "3", jednak ich zdaniem Polak mógł zagrać lepiej. "Pokazał się tak naprawdę tylko przy rzucie karnym, przy których jest zimny jak lód" - czytamy.

Z kolei ligainsider.de wystawił mu ocenę "3.5" i była to jedna z gorszych not w całym zespole Bayernu. Identycznie jego występ ocenił serwis sportal.de.

Według niemieckich mediów swojego występu przeciwko VfL Wolfsburg wstydzić się nie muszą Arjen Robben, Franck Ribery czy Sebastian Rudy. Z kolei na drugim biegunie znalazł się Sven Ulreich. Bramkarz popełnił fatalny błąd przy pierwszym golu zdobytym przez gości, wypuszczając piłkę z rąk po strzale z około 30 metrów.

"Brak zapłonu", "Dziurawe ręce", "Bardzo niepewny" - to tylko niektóre z określeń niemieckich dziennikarzy pod adresem zastępcy Manuela Neuera. Oczywiście to on otrzymał od nich najgorsze noty.

Dodajmy, że 45 minut w barwach Wilków rozegrał w piątkowy wieczór Jakub Błaszczykowski. Polak pojawił się na boisku po przerwie i był wyróżniającym się graczem swojej drużyny. Według serwisu sportal.de nasz skrzydłowy spisał się nawet lepiej od Lewandowskiego i otrzymał od nich notę "3".

Źródło artykułu: