Wszystko wskazuje na to, że Diego Costa zostanie najdroższym piłkarzem w historii Atletico. Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem od wielu miesięcy łączony był z Rojiblancos, jednak ekipa z Madrytu nie potrafiła dojść do porozumienia z Chelsea FC.
Najnowsze informacje wskazują jednak, iż zespoły doszły do konsensusu. Transfer jest już przesądzony, a piłkarz przejdzie w czwartek testy medyczne.
Cena? Drużyna z Wanda Metropolitano zapłaci za Coste 55 mln euro. Po spełnieniu określonych warunków, kwota może wzrosnąć o kolejne 10 mln.
Brazylijczyk w nowych barwach zadebiutuje najwcześniej 1 stycznia. Nie dość, że okno transferowe jest już zamknięte w całej Europie, to na dodatek na Atletico ciąży zakaz rejestrowania nowych piłkarzy do końca 2017 roku. Napastnik będzie mógł jednak trenować z nowym zespołem.
Dla obu stron transfer jest świetnym ruchem. Chelsea pozbędzie się piłkarza, który został skreślony przez Antonio Conte. Warto podkreślić, iż 28-latek miał trenować z rezerwami mistrza Anglii, jednak pojechał do rodzinnego domu w Brazylii, gdzie trenował samodzielnie.
Determinacja samego piłkarza okazała się kluczowa. Napastnik od wielu miesięcy jasno podkreślał, iż chce grać tylko pod wodzą Diego Simeone. Włodarze z Londynu nakładali na niego kary finansowe, które nie przyniosły żadnego rezultatu.
ZOBACZ WIDEO Wielki szok na Santiago Bernabeu. Zobacz skrót meczu Real - Betis [ZDJĘCIA ELEVEN]