Patryk Małecki przerwał złą serię. I to jak! Gol wiślaka spodobał się nawet Zbigniewowi Bońkowi

PAP / PAP/Adam Warżawa / Na zdjęciu: Patryk Małecki
PAP / PAP/Adam Warżawa / Na zdjęciu: Patryk Małecki

W piątkowym meczu 8. kolejki Lotto Ekstraklasą z Arką Gdynia Patryk Małecki przerwał trwającą ponad trzynaście godzin serię bez zdobytej bramki. I to jak przerwał! Gol pomocnika Wisły Kraków zachwycił nawet prezesa PZPN, Zbigniewa Bońka.

Patryk Małecki ostatnią ligową bramkę zdobył od 20 maja, kiedy w meczu 35. kolejki minionego sezonu pokonał golkipera Pogoni Szczecin. Od tego czasu rozegrał w Lotto Ekstraklasie 811 minut, podczas których nie strzelił ani jednego gola.

Strzelecką niemoc przerwał dopiero w piątek, gdy w 5. minucie spotkania z Arką Gdynia pokonał Pavelsa Steinborsa fenomenalnym strzałem sprzed pola karnego. Wiślak uderzył piłkę w ten sposób, że Estończyk nie miał szans na interwencję, a bramką Małeckiego zachwycił się polski Twitter.

"Czapki z głów. Ale gol" - napisał prezes PZPN, Zbigniew Boniek. "Asensio? Nie, Małecki! Ale brama!" - to z kolei komentarz Andrzeja Twarowskiego z Canal+.

To 38. ligowy gol Małeckiego w 256. występie w ekstraklasie. Spośród zawodników występujących dziś w najwyższej lidze, tylko 15 zdobyło więcej bramek od wiślaka.

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: Nie możemy pozwolić sobie na kolejną wpadkę

Komentarze (1)
avatar
Majster Krzychu
8.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nasz prezes zibi ciolek dostal niezlego orgazmu po tym golu, nic dziwnego bo jak sam gral to raczej strzelal gole tylko do pustej bramki jak dzis lewy 
Zgłoś nielegalne treści