Krzysztof Danielewicz spędził cztery ostatnie sezony w Lotto Ekstraklasie. Grał w tym czasie dla Cracovii, Śląska Wrocław i Górnika Łęczna. Wystąpił łącznie w 92 meczach, w których strzelił trzy gole. Po spadku zespołu z Lubelszczyzny będzie występować w Nice I lidze, ale w innym klubie Chojniczance Chojnice. Krzysztof Danielewicz podpisał kontrakt na rok z opcją przedłużenia.
Danielewicz ma 25 lat i może zagrać na każdej pozycji w środku pola Chojniczanki. W przeszłości był na testach w Chojnicach, ale za kadencji trenera Grzegorza Kapicy nie doszło do transferu pomocnika z KGHM Zagłębia Lubin.
Kilka lat później Danielewicz jest w Chojniczance. To siódme wzmocnienie zespołu z Pomorza. Po nieudanej próbie awansu do Lotto Ekstraklasy w Chojnicach doszło do rewolucji kadrowej. Szatnię opuściło 11 piłkarzy, z których najważniejsi to Łukasz Budziłek, Marcin Biernat i Łukasz Kosakiewicz.
- Jesteśmy coraz bliżej końca ruchów kadrowych, ale czekamy jeszcze na możliwość pozyskania pewnych zawodników, innym się przyglądamy. Jesteśmy za połową drogi, może nawet w 3/4 drogi w procesie budowania zespołu - informuje Krzysztof Brede, trener Chojniczanki.
- Wspólnie z prezesami, dyrektorem sportowym i sztabem szkoleniowym staramy się dobrać takich ludzi, którzy będą w stanie realizować nasze założenia i cieszyć się grą na zadowalającym poziomie - dodaje.
Poza Danielewiczem do zespołu dołączyli bramkarze Radosław Janukiewicz, Grzegorz Wnuk, pomocnicy Oskar Paprzycki i Jakub Bąk, a także napastnicy Krzysztof Drzazga oraz Emil Drozdowicz. Chojniczanka nie uzupełniła jeszcze luk w obronie. W poprzednim tygodniu testowała właśnie między innymi defensorów Tomasza Boczka i Bartosza Skowrona.
Do meczu o stawkę w I rundzie Pucharu Polski pozostało chojniczanom kilkanaście dni.
ZOBACZ WIDEO Cudowne gole w La Paz! Lanus bliżej awansu do ćwierćfinału Copa Libertadores (WIDEO)