W niedzielę Real Madryt pokonał Malagę, zapewniając sobie tytuł mistrza Hiszpanii w sezonie 2016/2017. Piłkarze wraz z kibicami świętowali w Madrycie na Plaza de Cibeles. To tradycyjne miejsce, w którym odbywają się takie rzeczy w stolicy Hiszpanii.
Podczas fety można było usłyszeć przyśpiewki skierowane do Gerarda Pique, wroga numer jeden Królewskich. Przerobione zostały słowa, które zwykle fani FC Barcelona kierowali w stronę Realu. Zamiast "Madrid cabrón, saluda al campeon" śpiewano "Pique cabrón, saluda al campeon" ("Pique skur****nu, pokłoń się mistrzowi").
Oberwało się także wrogowi ze stolicy, czyli Atletico Madryt. Świeżo upieczeni mistrzowie Hiszpanii w tym roku okazali się lepsi nie tylko w rozgrywkach Primera Division, ale również wyrzucili przeciwników z Ligi Mistrzów, pokonując ich w półfinale. Śpiewali "Atleti decidme qué se siente", czyli "Atletico, jakie to uczucie".
To nie pierwszy raz, kiedy podczas fety piłkarze nawiązują podczas fety do rywali z Barcelony. Do podobnych wydarzeń doszło w sezonie 1996/1997, wówczas Raul Gonzalez podczas celebrowania tytułu nawiązywał do Katalończyków, obrażając ich bez pardonu.
"Piqué, cabrón, saluda al campeón" #RealMadrid #HalaMadridYNadaMas pic.twitter.com/a6uPHpPa6R
— Farturas (@30ChefSCurry) 22 maja 2017
ZOBACZ WIDEO Torres trafia, Atletico wygrywa. Zobacz skrót meczu Atletico Madryt - Athletic Bilbao [ZDJĘCIA ELEVEN]
Czy Real Madryt w tym sezonie wygra jeszcze Ligę Mistrzów? 
Słyszysz Pique? Masz się pokłonić mistrzowi }:D !!!