Przemysław Tytoń jest zawodnikiem Deportivo od lipca i zaczął sezon na ławce rezerwowych, ponieważ numerem jeden w bramce zespołu był doświadczony German Lux. 14-krotny reprezentant Polski wskoczył do składu dopiero w październiku i od tego czasu nie oddał miejsca między słupkami.
W dwóch z dziesięciu spotkań hiszpańskiej ekstraklasy zachował czyste konto, a w pozostałych puścił piętnaście goli. W ostatnim meczu z Las Palmas pełnił nawet rolę kapitana zespołu.
Davy Roef, który lada dzień podpisze kontrakt z klubem Tytonia, to 23-letni Belg. Jest wychowankiem Anderlechtu i zaczął bieżący sezon w składzie Fiołków, ale w drugiej połowie listopada zluzował go doświadczony Frank Boeckx. Roef nie zamierzał pogodzić się z degradacją do roli rezerwowego i by regularnie grać, zdecydował się na przejście do Deportivo.
Na półmetku ligowego sezonu ekipa Gaizki Garitano zajmuje 16. miejsce w tabeli Primera Division i ma sześć punktów przewagi nad strefą spadkową.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: przebudzenie Valencii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]