PP: Drutex-Bytovia - Arka: Arka Gdynia przegrała w Bytowie!

PAP / Adam Warżawa
PAP / Adam Warżawa

Występująca w I lidze Drutex-Bytovia Bytów pokonała na własnym stadionie rywalizującą w Lotto Ekstraklasie Arkę Gdynia 2:1 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Pucharu Polski.

Mecz dynamicznie rozpoczęli goście, ale zapał Arki szybko opadł. Po obiecującym początku w kolejnych minutach spotkanie rozgrywane było w niezbyt szybkim tempie, żadna z drużyn nie kwapiła się do ataku. W 12. minucie gdynianie powinni prowadzić. Mateusz Szwoch dograł do Dariusza Zjawińskiego, a ten w uderzył w poprzeczkę!

Im dłużej trwał mecz, tym większą pewność siebie zyskiwali zawodnicy gospodarzy. Piłkarze Drutex-Bytovii podostrzyli grę, na co pozwalał arbiter. W 29. minucie bytowianie objęli prowadzenie. Pierwsza groźniejsza akcja gospodarzy zakończyła się golem. Skrzydłem urwał się Mateusz Klichowicz, który dobiegł do linii końcowej i dograł do Janusza Surdykowskiego, a ten skierował piłkę do siatki!

Po stracie gola Arka nie potrafiła odpowiedzieć gospodarzom, co więcej w 40. minucie mogła stracić kolejną bramkę. Dośrodkowanie Sebastiana Kamińskiego przelobowało bramkarza i piłka odbiła się od słupka, a następnie wróciła na boisko. Sporo szczęścia w tej akcji mieli gracze Lotto Ekstraklasy.

Po przerwie więcej do powiedzenia mieli gospodarze. To jednak Arka mogła w 50. minucie doprowadzić do remisu. Mocny strzał Zjawińskiego obronił jednak Bieszczad.

ZOBACZ WIDEO Adam Frączczak: Po zwycięstwie z Legią uwierzyliśmy w siebie (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Gdynianie starali się odwrócić losy meczu, ale to akcje Bytovii były groźniejsze. Sporo zamętu w obronie Arki siał Klichowicz. Gdyby pomocnik zachował więcej zimnej krwi, wówczas przed rewanżem bytowianie mogli znajdować się w komfortowej wręcz sytuacji.

W końcowym kwadransie do pracy wzięli się goście. W bramce jednak czujny był Bieszczad, który w świetnym stylu odbił uderzenie Dominika Hofbauera. W 79. minucie centymetrów zabrakło Rafałowi Siemaszce, który zamykał dogranie Rashida Yussuffa. Po kolejnych dwóch minutach potężny strzał z dystansu w słupek oddał Adrian Błąd, dobitka Pawła Abbotta była minimalnie niecelna.

Arka atakowała i w 82. minucie nadziała się na kontrę. Klichowicz przebiegł z piłką kilkanaście metrów i podał do Jakuba Bąka. Rezerwowy bez problemów trafił do siatki.

Gdynian stać jednak było na honorowego, niezwykle ważnego w kontekście rewanżu, gola. Po dośrodkowaniu w zamieszaniu najwięcej zimnej krwi zachował Abbott.

Arka walczyła do końca, ale do remisu doprowadzić nie zdołała. Pomimo zdobytej w końcówce bramki przez gości, to Drutex-Bytovia przed rewanżem znajduje się w lepszej sytuacji.

Drutex-Bytovia Bytów - Arka Gdynia 2:1 (1:0)
1:0 - Surdykowski 29'
2:0 - Bąk 82'
2:1 - Abbott 86'

Składy: 

Drutex-Bytovia BytówGerard Bieszczad - Martin Cseh, Łukasz Wróbel, Krzysztof Bąk, Artur Formela - Kamil Wacławczyk (78' Bartłomiej Poczobut), Robert Mandrysz, Mateusz Klichowicz (87' Michał Rzuchowski), Alen Ploj (72' Jakub Bąk), Sebastian Kamiński - Janusz Surdykowski.
 .
Arka GdyniaPavels Steinbors - Tadeusz Socha, Przemysław Stolc, Dawid Sołdecki, Marcin Warcholak - Adam Marciniak (61' Dominik Hofbauer), Yannick Kakoko, Adrian Błąd, Mateusz Szwoch (70' Rafał Siemaszko), Rashid Yussuff - Dariusz Zjawiński (77' Paweł Abbott).

Żółte kartki:
Warcholak, Socha (Arka).
Sędzia:

Jarosław Przybył (Kluczbork).

Źródło artykułu: