Graziano Pelle wyszedł w podstawowym składzie na spotkanie z Hiszpanią. Po bramce Vitolo dla gości w 55. minucie meczu, selekcjoner Włochów Giampiero Ventura uznał, że musi coś zmienić w grze swojej drużyny. Cztery minuty po stracie gola, zdjął Pelle, a w jego miejsce wpuścił Ciro Immobile. Napastnik chińskiego Shandong Luneng schodząc z boiska zignorował selekcjonera i nie chciał mu podać ręki.
Za karę 31-latek został wyrzucony z reprezentacji. Giampiero Ventura w porozumieniu z włoską federacją zdecydował o wykluczeniu piłkarza z kadry drużyny narodowej na najbliższy mecz przeciwko Macedonii (9 października). Pelle jeszcze w piątek opuści zgrupowanie i wróci do Chin.
Mecz z Hiszpanią ostatecznie zakończył się remisem 1:1 po bramce Daniele De Rossiego z rzutu karnego. Pelle w reprezentacji rozegrał 20 meczów i zdobył 9 goli.
Ventura na pomeczowej konferencji nie chciał roztrząsać incydentu z 59. minuty spotkania. - Takie rzeczy się zdarzają. Myślę, że Graziano był wściekły na siebie i na swoją swoją grę bardziej niż ktokolwiek inny - powiedział trener.
Pelle jeszcze przed ogłoszeniem decyzji o wyrzuceniu go z reprezentacji zdążył przeprosić za swoje zachowanie. "Niestety po raz kolejny popełniłem błąd. Moje zachowanie było nie do zaakceptowania. Za swoje czyny trzeba ponosić konsekwencje, a ja mogę tylko wziąć za to pełną odpowiedzialność. Z całego serca proszę wszystkich o wybaczenie" - napisał na swoim profilu na Instagramie.
ZOBACZ WIDEO: Peszko: miałem ofertę z Turcji