Dziennikarze tej gazety informują, że Mark Hughes prowadzi "w wyścigu o zwolnienie". W niedzielę Crystal Palace rozbiło Stoke City 4:1, a będący w doskonałym humorze fani Orłów krzyczeli podczas meczu, że Hughes "będzie zwolniony rano".
Niektórzy kibice The Potters już domagają się głowy Walijczyka, ponieważ może ich zdaniem powtórzyć się sytuacja z Blackburn Rovers i Queens Park Rangers, gdzie zbyt późno żegnano się z nim i ich następcy nie byli w stanie uratować już ligi.
Stoke fatalnie gra w defensywie. Żaden inny klub w Premier League nie stracił w tym roku tyle goli co The Potters. W 24 meczach to aż 50 bramek - o osiem więcej niż kolejny zespół.
Mark Hughes pracuje ze Stoke od 2013 roku.
ZOBACZ WIDEO: Dublety Griezmanna i Torresa, Atletico Madryt rozgromiło Sporting Gijon - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]