Atletico Madryt - Bayern Monachium. Nie tego chcieli goście. Wymowne zdjęcie

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / KIKO HUESCA
PAP/EPA / KIKO HUESCA
zdjęcie autora artykułu

Spuszczona głowa Roberta Lewandowskiego, mina zwątpienia i piłka przy nodze na środku boiska. Oto wymowne zdjęcie obrazujące to, co stało się w środę w Madrycie. Bayern Monachium przegrał z Atletico Madryt 0:1 w pierwszym meczu półfinału LM.

Fotografię zamieścił na Twitterze oficjalny profil Ligi Mistrzów. I napisał, że nie takiego początku chciał Bayern Monachium. Zastanawiał się też, czy niemiecki klub jest w stanie oddać cios.

Goście w początkowych minutach spotkania zostali przez Atletico Madryt dosłownie stłamszeni. Atletico Madryt atakowało niemiecką drużynę już pod jej polem karnym. Gracze z Madrytu byli szybsi o jedno, dwa tempa. Byli agresywniejsi, a że sędzia Mark Clattenburg pozwalał na ostrą grę, Atletico z tego korzystało. I ewidentnie Bayern był zaskoczony.

Taka gra przyniosła gola już w 11. minucie, gdy czterech zawodników z Monachium ośmieszył Saul Niguez, a potem strzelił tak, że Manuel Neuer nie miał nic do powiedzenia. To gospodarze dominowali w pierwszej połowie, ale w drugiej zdecydowaną przewagę miał już Bayern. Wyrównać jednak nie zdołał.

Rewanż 3 maja.

ZOBACZ WIDEO Szaranowicz: wygrał futbol. To pełnia szczęścia

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: