Mario Balotelli trafił do AC Milan w sierpniu na zasadzie rocznego wypożyczenia. Rozpoczął nieźle, ale szybko doznał poważnej kontuzji i do gry wrócił dopiero w styczniu, jednak trener Sinisa Mihajlović widział w nim tylko dżokera. 26-latek błysnął tylko w dwumeczu z III-ligową US Alessandria Calcio.
W dwóch ostatnich pojedynkach ligowych Balotelli znalazł się w podstawowym składzie. Pod nieobecność kontuzjowanego M'Baye Nianga występuje obok Carlosa Baccy, wygrywając rywalizację z Jeremy'm Menezem oraz Luizem Adriano. Jego forma wciąż nie jest jednak najwyższa (19 występów 3, gole). Czy w tej sytuacji Milan wyłoży 7 mln euro na wykupienie "Balo"?
- Pewne jest to, że chcę zostać w Milanie. Nie byłem szczęśliwy w Liverpoolu i wolałbym tam nie wracać. W dwóch ostatnich spotkaniach poszło mi nieźle, mam jeszcze sześć, aby udowodnić swoją wartość. Jestem w dobrej formie, poza tym Milan ma pieniądze, by mnie wykupić - stwierdził po meczu z Sampdorią (1:0), cytowany przez football-italia.net.
Dodajmy, że Balotelli miał już ważny kontrakt z Milanem od stycznia 2013 do sierpnia 2014 roku, po czym został sprzedany do Liverpoolu za 20 mln euro.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)