Na początku stycznia kontrakty z Atletico podpisali dwaj pomocnicy - Matias Kranevitter oraz Augusto Fernandez. Obok nich trener Diego Simeone dał szansę zmiennikom, którzy nie spisali się z dobrej strony w wyjazdowej konfrontacji z Rayo Vallecano.
Jednym z nich był Thomas Partey, który w ostatnich dwóch ligowych meczach zaliczył asystę i zdobył gola na wagę 6 punktów dla aktualnego lidera Primera Division. 22-letni Ghańczyk w pierwszej połowie popełnił jednak poważny błąd. Na własnej połowie zagrał wprost pod nogi Nacho Martineza, który z dystansu huknął jak z armaty wprost do siatki Atletico!
"Los Colchoneros" nie zaprezentowali się dobrze, a remis na stadionie Rayo uratowało dwóch zmienników. Luciano Vietto zagrał w pole karne do Saula Nigueza, który ładnym półwolejem doprowadził do wyrównania. Od tego momentu goście szukali zwycięskiego gola, ale wynik już się nie zmienił.
Koszmarną passę przedłużył Fernando Torres. 30-latek 9 września zdobył 99 gola w barwach "Los Colchoneros" i... zaciął się na dobre. Mecz z Rayo był już jego 19 kolejnym meczem bez gola!
Rewanż odbędzie się za tydzień na boisku Atletico Madryt.
Rayo Vallecano - Atletico Madryt 1:1 (1:0)
1:0 - Nacho 35'
1:1 - Saul Niguez 67'
Składy:
Rayo Vallecano: Juan Carlos - Zhang Chengdong (65' Quini), Tito, Jose Antonio Dorado, Nacho Martinez, Pablo Hernandez, Diego Llorente, Jozabed Sanchez, Bebe (81' Adrian Embarba), Miku (75' Javi Guerra), Manucho.
Atletico Madryt: Miguel Angel Moya - Jesus Gamez, Stefan Savić, Jose Maria Gimenez, Guilherme Siqueira, Matias Kranevitter, Thomas Partey, Augusto Fernandez (56' Luciano Vietto), Oliver Torres (56' Saul Niguez), Yannick Ferreira Carrasco, Fernando Torres (76' Jackson Martinez).
Żółte kartki: Miku (Rayo) oraz Siqueira, Fernando Torres, Saul (Atletico).
