Mateusz Kuchta śrubuje serię. Już 575 minut bez straty gola

Newspix / Tomasz Wantula
Newspix / Tomasz Wantula

GKS Katowice w meczu w Suwałkach nie stracił gola, a Mateusz Kuchta przedłużył swoją serię. 19-letni bramkarz GieKSy od 575 minut nie wyciągał piłki z siatki. - Takie rekordy dodają pewności siebie - przyznał Kuchta.

W sześciu kolejnych spotkaniach Mateusz Kuchta zachował czyste konto. 19-letniego bramkarza GKS-u Katowice nie zdołali pokonać zawodnicy Drutex-Bytovii Bytów, Chojniczanki Chojnice, Dolcanu Ząbki, Chrobrego Głogów, Zawiszy Bydgoszcz i Wiger Suwałki. Po raz ostatni Kuchta piłkę z siatki wyciągał podczas rozegranych 25 września derbów Katowic, a w 55. minucie pokonał go Tomasz Wróbel z Rozwoju.

Seria 19-latka trwa już 575 minut. - Powiem szczerze, że nigdy wcześniej nie zdarzyła mi się taka seria, nawet w rozgrywkach juniorskich. To bardzo cieszy, ale nie można zbyt dużo o tym myśleć, bo przed nami jeszcze jedno bardzo ważne spotkanie. Na pewno cieszy kolejny mecz z czystym kontem, ale już na następny dzień skupiałem się już na pojedynku z Zagłębiem. Takie rekordy dodają pewności siebie, ale nie poświęcam temu codziennie czasu - przyznał Kuchta.

Kuchta jest prawdziwym talizmanem GKS-u Katowice. W ostatnich dwóch miesiącach 19-latek nie mógł zagrać w dwóch meczach śląskiego klubu ze względu na powołania do reprezentacji młodzieżowej. Wówczas między słupkami zastąpił go Rafał Dobroliński, a GKS-owi nie udawało się zachować czystego konta. - Oczywiście, zawsze jest coś do poprawy. To, że nie tracimy bramek, nie znaczy, że gramy bezbłędnie. W każdym meczu pojawiają się mankamenty, które trzeba wyeliminować i wyciągnąć z nich naukę na przyszłość, aby ich nie powielać - stwierdził golkiper GKS-u Katowice.

W ostatnim tegorocznym meczu zespół z Bukowej zmierzy się w Sosnowcu z Zagłębiem. Będzie to kolejna odsłona śląsko-zagłębiowskiej rywalizacji. - To byłaby kapitalna sprawa nie stracić bramki w niedzielę, ale najważniejsze jest zwycięstwo naszej drużyny. Zagłębie jest w bardzo dobrej dyspozycji, awansowało do półfinału Pucharu Polski. W lidze też radzi sobie solidnie, choć po raz drugi przegrało w lidze po rozegranym meczu pucharowym, tym razem z Wisłą Płock. Wiemy jak ciężkie spotkanie nas czeka, ale na pewno przepracujemy ten tydzień w najlepszy możliwy sposób i wierzę, że ten tydzień zakończymy bardzo fajnie - powiedział Kuchta.

Mecz pomiędzy Zagłębiem Sosnowiec i GKS-em Katowice rozegrany zostanie w niedzielę 29 listopada, a jego początek zaplanowany został na godzinę 12:45.

Komentarze (0)