Dziennikarz sportowy Christian Falk kilka dni temu przekazał informację, że Thomas Mueller nie otrzyma propozycji nowej umowy od Bayernu Monachium (więcej TUTAJ).
Jak pisze niemiecki "Kicker", decyzja ta została podjęta mimo chęci zawodnika do kontynuowania kariery w klubie z Monachium. Mueller rozpoczął występy w Bayernie w 2000 roku w drużynach młodzieżowych. Do dzisiaj w pierwszym zespole rozegrał łącznie 742 mecze, w których zdobył 247 bramek.
ZOBACZ WIDEO: 41 lat na karku, ale nadal to ma! Tego gola trzeba zobaczyć
"Decyzja o nieprzedłużeniu kontraktu z Muellerem jest podyktowana również względami finansowymi. Bayern, który zmaga się z wyzwaniami ekonomicznymi, dzięki temu zaoszczędzi na rocznej pensji napastnika kwotę rzędu kilkunastu milionów dolarów" - czytamy na kicker.de.
Portal magazynu sportowego podkreśla, że nie jest jeszcze jasne, gdzie 35-letni Mueller będzie kontynuował swoją karierę. Możliwe, że zainteresuje się Major League Soccer (MLS) w USA.
Istnieje też jeszcze jedna opcja. Bayern wyraził bowiem chęć zatrzymania go u siebie w innej roli. Działacze widzą w nim, po tym, jak zdecyduje się przejść na sportową emeryturę, idealnego kandydata na stanowisko przedstawiciela monachijskiego klubu.
Jedno jednak jest pewne. Mueller, który zadebiutował w Bundeslidze w 2008 roku i wygrał z Bayernem dwa razy Ligę Mistrzów oraz zdobył 12 tytułów mistrza Niemiec, zostanie godnie pożegnany jako zawodnik.
"Źródła zbliżone do Bayernu twierdzą, że kontrakt Muellera gwarantuje mu udział w meczu pożegnalnym" - podsumowuje kicker.de.
Jakby małolaty z Barcelony jemu dorównali to Lewandowski strzelałby po 41 bramek w sezonie!!!