Vlastimir Jovanović: Musimy zagrać lepiej niż z Jagiellonią

Koronę Kielce czeka pojedynek z beniaminkiem, który posiada w swojej kadrze wielu doświadczonych graczy. - Z mojego punktu widzenia szanse są 50 na 50 - ocenia Vlastimir Jovanović.

- Musimy zagrać lepiej niż z Jagiellonią. Postaramy się, aby w każdym meczu ta nasza gra wyglądała coraz lepiej. Zrobimy wszystko, aby wywieźć trzy punkty - mówi przed pojedynkiem na Dolnym Śląsku Vlastimir Jovanović. Bośniak przekonuje, że Korona jest dobrze przygotowana do sezonu pod względem fizycznym. - Jesteśmy dobrze przygotowani motorycznie i było to widać w tym pierwszym meczu. To jest bardzo ważny element naszego zespołu i taktyki.
[ad=rectangle]

Zmiany do jakich doszło w klubie, w tym pojawienie się nowego trenera, mocno wpłynęły na taktykę, jaką obecnie próbują grać kielczan. W inauguracyjnym starciu z Jagiellonią było widać jeszcze wiele błędów. Jak będzie w sobotę? - Jest sporo nowych zawodników, trener chce żebyśmy grali coś innego. Cały czas rozmawiamy z nim na ten temat. Dużo pracowaliśmy nad tym przed meczem z Zagłębiem - przekonuje "Jovka".

30-latek jest jednym z pewniaków do wyjściowego składu. Ma to związek nie tylko z prezentowaną przez niego formą, ale także brakiem rywalizacji na jego pozycji. Oprócz Jovanovicia rolę defensywnego pomocnika mogą pełnić Aleksandrs Fertovs oraz wracający do zdrowia po ciężkiej kontuzji Vanja Marković. - Gdzieś w głowie mam, że rywalizacja jest mniejsza, ale nie jest tak, że jej w ogóle nie ma. Są młodzi zawodnicy, którzy dobrze prezentują się na treningach.

Chociaż złocisto-krwiści zmierzą się z beniaminkiem, to jednak nie oni są stawiani w roli faworyta. KGHM Zagłębie dysponuje mocną kadrą, a do tego stadion w w Lubinie nie jest szczęśliwy dla Korony. - Zobaczymy jak to będzie. Wiadomo, że Zagłębie jest dobrym zespołem, mają kilku bardzo wartościowych zawodników. Z mojego punktu widzenia szanse są 50 na 50. Jak będziemy prezentowali się tak jak na treningach, to możemy spodziewać się pozytywnego wyniku - twierdzi.

Wiele na to wskazuje, że spotkanie będzie rozgrywane przy bardzo wysokiej temperaturze. Czy były piłkarz FK Slavija ma pomysł jak sobie z tym poradzić? - Trzeba myśleć na boisku. Mecz trwa 90 a nie tylko 45 minut. Musimy być mądrzy pod tym względem i grać tak jak potrafimy - kończy Vlastimir Jovanović.

Źródło artykułu: