Erik Jendrisek: Zostajemy na ziemi

- Po dobrej wiośnie jesteśmy nastawieni optymistycznie. Miejsce w "ósemce" jest na pewno realne - mówi napastnik Cracovii [tag=32157]Erik Jendrisek[/tag].

W tym artykule dowiesz się o:

W czterech grach kontrolnych reprezentant Słowacji zdobył trzy bramki i jest najlepszym strzelcem Pasów w czasie przygotowań do sezonu 2015/2016. W ostatnim sparingu z MFK Rużomberok Jendrisek ustrzelił dublet.
[ad=rectangle]

- Choć to był tylko sparing, to ten mecz był dla mnie szczególny. Mieszkam w Rużomberoku, moja żona jest z Rużomberoka i wychowałem się w tym klubie. Szkoda tej kontuzji bramkarza, ale to się zdarza w futbolu - mówi napastnik Pasów, mając na myśli złamanie kości uda, jakiego w starciu z Dariuszem Zjawińskim doznał golkiper MFK Stefan Senecky.

- Cieszę się z tych trzech bramek, ale mamy jeszcze jeden sparing, więc może jeszcze coś strzelę. Czuję się dobrze i nie mogę się doczekać sezonu, ale zostajemy na ziemi, bo nie graliśmy sparingów z takimi rywalami, jak Lech czy Legia. Ile chcę strzelić bramek w lidze? Nie stawiam sobie żadnych celów - nie lubię grać pod taką presją. W futbolu nie liczą się indywidualne osiągnięcia, najważniejsze jest to, by wygrywała drużyna - tłumaczy Słowak.

Trener Cracovii Jacek Zieliński nie widzi w Jendrisku typowej "9" i często wystawia go na skrzydle. - Zawsze byłem i chyba już pozostanę napastnikiem, ale mogę grać na środku i z boku - nie sprawia mi różnicy. Ważne, by zespół grał piłką, kombinacyjnie. Wtedy napastnicy łatwiej dochodzą do sytuacji - mówi napastnik Pasów.

Odkąd krakowian prowadzi wspomniany Zieliński, pięciokrotni mistrzowie Polski nie doznali jeszcze porażki w meczu o stawkę. W dziewięciu rozegranych dotąd spotkaniach ligowych zdobyli 23 z 27 możliwych do zdobycia punktów, co rozbudziło apetyty przed nowym sezonem. Wyniki sparingów też napawają optymizmem. Pasy wygrały z Banikiem Ostrawa (3:1), Zemplinem Michalovce (2:1) i MFK Rużomberok (3:1), a uległy tylko MFK Koszyce (2:3).

- Pod koniec poprzedniego sezonu pokazaliśmy, że umiemy grać w piłkę, o czym świadczy seria dziewięciu spotkań bez porażki, ale graliśmy ze słabszymi zespołami z dolnej połowy tabeli. Po tej dobrej wiośnie jesteśmy nastawieni optymistycznie. Miejsce w ósemce jest na pewno realne - mówi Jendrisek.

Źródło artykułu: