Defensywa nie była mocną stroną Górnika w jesiennych meczach ligowych, albowiem zabrzanie stracili aż 22 bramki w 17 grach. Wiadomo było nie od dziś, że sztab szkoleniowy Górnika będzie dążył do roszad mających na celu wzrost jakości gry defensywnej śląskiej drużyny. W poniedziałek, na pierwszym tegorocznym treningu w kadrze Górnika pojawił się obrońca Piasta Gliwice, Adam Banaś, który powinien być solidnym wzmocnieniem środka zabrzańskiej defensywy. W tym samym czasie swój kontrakt z Górnikiem rozwiązywał inny obrońca, Tomasz Hajto.
Pozycja stopera to nie jedyna w formacji obronnej, jaką trener Henryk Kasperczak będzie chciał zimą wzmocnić. W efekcie słabej jesiennej postawy skrajnych obrońców z klubem pożegnali się już prawi defensorzy, Patrik Pavlenda i Willy Rivas, a bliski odejścia z Górnika jest także lewy obrońca Tadas Papeckys, który na Litwie szuka sobie nowego pracodawcy. W przypadku gdy reprezentant Litwy znajdzie sobie klub w rodzinnym kraju, do Górnika dołączy świeżo upieczony reprezentant Polski, Marcin Komorowski, który jesienią reprezentował barwy rywala zza miedzy, Polonii Bytom.
W mediach pojawiła się także informacja, że innym lewym obrońcą ostatniej drużyny polskiej ekstraklasy, Mariuszem Magierą interesuje się trener Ryszard Komornicki, prowadzący obecnie trzecią drużynę szwajcarskiej ekstraklasy - FC Aarau. Odejście "Białego" z Górnika jest jednak mało prawdopodobne. Sporo realizmu tym informacjom odbiera chociażby fakt, że szwajcarski klub chciałby pozyskać Magierę za darmo, na co Górnik, zważywszy że zawodnika wiąże z klubem jeszcze 1,5-roczny kontrakt, na pewno się nie zgodzi. W chwili obecnej najbardziej prawdopodobny jest więc scenariusz, że wiosną na prawej obronie w Górniku zagra Grzegorz Bonin, środek defensywy tworzyć będą dwaj zawodnicy z kwartetu Adam Banaś, Michał Pazdan, Maris Smirnovs i Adam Danch, natomiast na lewej stronie rywalizować będą Mariusz Magiera i Marcin Komorowski.
