Po nieudanej końcówce minionych rozgrywek i nieporozumieniach na linii działacze - zawodnicy (Sidney Sam i Kevin-Prince Boateng zostali odsunięci od treningów), Schalke 04 Gelsenkirchen nie ma łatwego zadania na rynku transferowym. Sami Khedira, który był głównym celem Horsta Heldta, przyznał, że odrzucił ofertę z uwagi na zamieszanie na Veltins-Arena związane między innymi ze zmianą trenera.
[ad=rectangle]
Włodarzom udało się jednak przekonać do wzmocnienia klubu dwóch solidnych zawodników. Pierwszy z nich to as Ludogorca Razgrad, Junior Caicara. Schalke zdecydowało się wyłożyć za bocznego obrońcę, który będzie konkurentem dla Atsuto Uchidy, aż 5 mln euro. Brazylijczyk ma 26 lat, a miniony sezon zakończył z dorobkiem 9 asyst. Nie opuścił ani minuty w spotkaniach Bułgarów w Lidze Mistrzów.
Sporym sukcesem Heldta jest wygranie wyścigu po Johannesa Geisa z FSV Mainz za 10 mln euro. Bild informuje, że młodzieżowy reprezentant Niemiec wybrał ofertę Schalke, a klub z Moguncji zaakceptował warunki transferu niespełna 22-letniego pomocnika, którym bardzo poważnie zainteresowana była także Borussia Dortmund. Geis to bez wątpienia jeden z najlepszych piłkarzy środka pola młodego pokolenia za naszą zachodnią granicą.
Schalke szuka wzmocnień, ale przede wszystkim chce odchudzić kadrę. Już odeszli Christian Fuchs (do Leicester City), Jan Kirchhoff (do Bayernu), Tranquillo Barnetta i Chinedu Obasi (szukają klubów), a Boateng oraz Sam również zmienią barwy. 14 mln euro za Joela Matipa oferuje Newcastle United i również rozstanie Kameruńczyka z królewsko-niebieskimi jest prawdopodobne.
#dziejesiewsporcie: hit internetu. Wolontariusz złapał Polaka